Strefie euro grozi stagnacja

Tempo wzrostu gospodarczego w strefie euro może być w tym roku bliskie zera – prognozuje Nouriel Roubini, ekonomista, któremu przypisuje się przewidzenie kryzysu finansowego. Jak jednak podkreśla, nawrót recesji raczej Europie nie grozi

Publikacja: 05.07.2010 13:04

Nouriel Roubini

Nouriel Roubini

Foto: Bloomberg

Tempo wzrostu gospodarki USA może spaść w drugiej połowie roku do 1,5 proc., w porównaniu z ponad 3 proc. w pierwszych sześciu miesiącach – ocenił Roubini na niedzielnej konferencji w Aix-en-Provence we Francji.

- Perspektywy światowej gospodarki do końca roku nie są przyjemne – powiedział ekonomista, który ze względu na swoje pesymistyczne poglądy zyskał przydomek. „doktora Zagłada” (Dr Doom).

Według niego, w najbliższych miesiącach na rynkach finansowych będzie panowała duża zmienność, a indeksy giełdowe będą rozczarowywały. Jako źródło tych zawirowań Roubini wskazał nienajlepsze dane gospodarcze

– Krótko- i długoterminowe obligacje państw, które nie są jeszcze przedmiotem obaw fiskalnych, będą bezpiecznym schronieniem – dodał, wskazując na Niemcy, Kanadę i USA.

Profesor Uniwersytetu Nowojorskiego poprzednio oceniał, że strefa euro będzie się w 2010 r. rozwijała w tempie 1 proc. Przewidywania te były zbliżone do prognoz Europejskiego Banku Centralnego oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Ankietowani przez agencję Bloomberga ekonomiści spodziewają się średnio, że gospodarka strefy euro powiększy się w tym roku o 1,05 proc., przy czym tempo wzrostu ma przyspieszać z 0,6 proc. w I kwartale do 1,3 proc. w IV kwartale.

Według tych prognoz, gospodarka USA wzrośnie w 2010 r. o 3,2 proc., przy czym w IV kwartale tempo wzrostu wyhamuje do 2,8 proc.

Tempo wzrostu gospodarki USA może spaść w drugiej połowie roku do 1,5 proc., w porównaniu z ponad 3 proc. w pierwszych sześciu miesiącach – ocenił Roubini na niedzielnej konferencji w Aix-en-Provence we Francji.

- Perspektywy światowej gospodarki do końca roku nie są przyjemne – powiedział ekonomista, który ze względu na swoje pesymistyczne poglądy zyskał przydomek. „doktora Zagłada” (Dr Doom).

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli