[srodtytul]1.Chleb może zdrożeć nawet o 10 groszy[/srodtytul]
Wzrost VAT na żywność nieprzetworzoną z 3 do 5 proc. od początku 2011 roku oznacza, że w górę pójdą ceny większości produktów spożywczych. Stawką tą obłożone są bowiem surowce wykorzystywane przez m.in. zakłady mleczarskie i mięsne oraz piekarnie. Jeżeli tak się stanie, za kilogram szynki wieprzowej będziemy musieli zapłacić o ok. 40 groszy więcej niż jeszcze w czerwcu (GUS szacuje, że jej średnia cena wyniosła wówczas 21,85 zł za kg). Chleb może zdrożeć natomiast od 3 do nawet 10 groszy. W czerwcu średnio płaciliśmy za bochenek 1,87 zł – podaje GUS.
[srodtytul]2.Ceny samochodów nie pójdą w górę[/srodtytul]
Jednoprocentowy wzrost VAT może wcale nie wpłynąć na ceny samochodów. Sprzedaż jest słaba, a podwyżki na pewno pogorszyłyby i tak nie najlepszą kondycję branży. Wiele zależy jednak od relacji złotego do euro i dolara: to właśnie waluty mają największy wpływ na cenniki. Jeśli złoty, jak prognozują eksperci, będzie się umacniał, ceny na pewno nie wzrosną. Importerzy wezmą podwyżkę podatku na siebie. Co będzie, jeśli się osłabi? Według właściciela firmy dilerskiej Wikar Kazimierza Żytkiewicza można się wtedy spodziewać zmian w ofertach promocyjnych. Ale ceny katalogowe powinny pozostać na dotychczasowym poziomie.
[srodtytul]3.VAT niegroźny dla wycieczek [/srodtytul]