Przy czym w sektorach usługowych wzrost wyniósł 31,8 proc., a w przemyśle 18,9 proc.
– Skala zagranicznych inwestycji w usługi będzie nadal zwiększała się, bo zmienia się struktura chińskiej gospodarki – wyjaśnił Yao Jian, rzecznik Ministerstwa Handlu, które opublikowało te dane.
Scott Chen, ekonomista z BankSinoPac w Taipei, uważa zaś, że rosnące dochody i popyt na towary luksusowe nadal będzie przyciągał inwestycje zagraniczne w tym roku, po tym jak w 2010 r. osiągnęły one rekordowy poziom 105,7 mld USD.
W ub. r. o 6,1 proc. do 875 tys. wzrosła liczba Chińczyków, których osobisty majątek przekracza 10 mln juanów (ponad 1,5 mln USD). Credit Suisse szacuje, że chińskie gospodarstwa domowe mają 9,3 bln juanów dochodów nie ujawnianych w oficjalnych danych.
LVMH Moet Hennessy Louis Vuitton, największy na świecie producent luksusowych towarów, spodziewa się w tym roku największego wzrostu sprzedaży zegarków i biżuterii właśnie w Chinach i systematycznie zwiększa tam nakłady na marketing i dystrybucję. Spółka otworzy w tym roku sklep Zenitha w Hongkongu i magazyny De Beers’a w Hongkongu i Pekinie.