W Polsce zdrożeje energia

Za kilka lat ceny energii dla firm w Polsce będą najwyższe w Europie. To efekt m.in. polityki ochrony klimatu UE. Bez wsparcia rządu mocno spadnie konkurencyjność naszych spółek

Publikacja: 13.07.2011 14:00

W Polsce zdrożeje energia

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

O przygotowanie systemu wspar- cia oraz wypłatę rekompensat dla polskiego przemysłu po 2013 r., w tym dla firm najbardziej energochłonnych, apeluje Forum Odbiorców Energii i Gazu. Wszystko z powodu prognozowanego drastycznego wzrostu cen prądu w efekcie polityki ochrony klimatu, zakładającej redukcję emisji dwutlenku węgla, która najbardziej kłopotliwa jest dla Polski, gdzie ponad 90 proc. energii produkują elektrownie węglowe.

– Nasze analizy pokazują, że ceny elektryczności w Polsce już za cztery lata będą dla przemysłu wyższe niż w najbogatszych krajach starej Unii – mówi przewodniczący Forum Odbiorców Henryk Kaliś. – Dlatego rekompensaty są konieczne – dodaje.

Z prognoz wynika, że bez rekompensat koszt energii w naszym kraju w 2015 r. wyniesie 84 euro za 1 MWh, czyli będzie o 7 proc. wyższy niż w Hiszpanii i o 20 proc. w porównaniu z Holandią czy Belgią. Najniższe ceny będą we Francji – zaledwie 60 euro za megawatogodzinę, czyli o 40 proc. mniejsze niż w naszym kraju. – W tej sytuacji reakcja właściciela zakładu przemysłowego wydaje się oczywista – produkcję trzeba będzie przenieść poza Polskę lub ograniczyć – mówi Henryk Kaliś.

Co gorsza, w kolejnych latach dysproporcje między ceną w Polsce i innych krajach będą się pogłębiać, jeśli nasz rząd nie zdecyduje się na wypłatę rekompensat firmom zużywającym najwięcej energii do produkcji. Według danych Forum w 2020 roku megawatogodzina będzie kosztować u nas 104 euro, czyli o 8 euro więcej niż w Niemczech i 24 euro więcej niż w Belgii. Z kolei we Francji cena będzie o jedną trzecią niższa niż w naszym kraju. Ekspert branży Filip Elżanowski twierdzi, że droga energia uderzy najmocniej w zakłady branży papierniczej, hutniczej, produkcji aluminium, chemiczne oraz huty szkła. – Rekompensaty muszą pokryć skutki polityki klimatycznej, czyli wzrostu cen energii. Rząd ma taką możliwość, oby tylko z niej skorzystał – mówi Henryk Kaliś.

Dyrektor departamentu energetyki w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Dąbrowski zapewnia, że resort analizuje  możliwość wypłaty rekompensat polskim przedsiębiorstwom.

Filip Elżanowski mówi, że to władze danego kraju zdecydują, jaką część wpływów ze sprzedaży uprawnień do emisji dwutlenku węgla przekażą na rekompensaty. Już wiadomo, że Niemcy zamierzają przeznaczyć na ten cel ponad 180 mln euro rocznie – dodaje ekspert. – Choć na pewno będzie w Polsce duża pokusa, by przychody z emisji wykorzystać do załatania dziury budżetowej, to jednak stawką jest utrata konkurencyjności przemysłu i liczę, że rząd wybierze rekompensaty.

Z kolei Forum Odbiorców liczy, że rząd wprowadzi – wzorem innych krajów unijnych, Niemiec czy Hiszpanii – systemy wsparcia przemysłu, ograniczając obciążenia podatkowe, które  są  wysokie.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.lakoma@rp.pl

Brukselskie limity

Unijna polityka ochrony klimatu zakłada 20-proc. redukcję emisji CO2 do 2020 roku. Ale ze względu na prognozowany wzrost cen energii Bruksela dopuszcza możliwość rekompensat, by największe firmy nie straciły konkurencyjności i nie przeniosły produkcji poza granice Wspólnoty, gdzie nie ma tak restrykcyjnej polityki. Wypłata rekompensat nie będzie uznawana za pomoc publiczną.

O przygotowanie systemu wspar- cia oraz wypłatę rekompensat dla polskiego przemysłu po 2013 r., w tym dla firm najbardziej energochłonnych, apeluje Forum Odbiorców Energii i Gazu. Wszystko z powodu prognozowanego drastycznego wzrostu cen prądu w efekcie polityki ochrony klimatu, zakładającej redukcję emisji dwutlenku węgla, która najbardziej kłopotliwa jest dla Polski, gdzie ponad 90 proc. energii produkują elektrownie węglowe.

– Nasze analizy pokazują, że ceny elektryczności w Polsce już za cztery lata będą dla przemysłu wyższe niż w najbogatszych krajach starej Unii – mówi przewodniczący Forum Odbiorców Henryk Kaliś. – Dlatego rekompensaty są konieczne – dodaje.

Pozostało 80% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli