Reklama

Białoruś zacieśnia kontrolę walut

Prezydent Aleksander Łukaszenko wprowadził sprzedaż dewiz tylko za okazaniem dowodu

Publikacja: 11.10.2011 04:47

Podpisany prezydencki dekret zacznie obowiązywać od 8 listopada. Obywatele będą mogli kupować waluty w bankowych kantorach (jeżeli w ogóle banki będą coś sprzedawać) tylko za okazaniem dowodu osobistego.

Każda transakcja i dane kupującego zostaną zarejestrowane. Okazanie dowodu obowiązywać ma też przy transakcjach bezgotówkowych, np. wymianie czeków podróżnych na miejscowe ruble.

74,5 proc. wynosi inflacja na Białorusi za dziewięć miesięcy tego roku

W wypadku operacji z kartami kredytowymi dane posiadacza karty będą automatycznie rejestrowane z dokumentacji białoruskiego banku, który kartę wydał.

Także wczoraj rząd zakazał największemu bankowi wydawania ulgowych kredytów mieszkaniowych. A bank centralny wprowadził zakaz zakupu walut na giełdzie z przeznaczeniem na kupno lekarstw za granicą. Instytucja powołuje się przy tym na „tajne" postanowienie rządu z 7 października.

Reklama
Reklama

Tymczasem z rynku wycofują się inwestorzy. Władysław Baumartner, generalny dyrektor rosyjskiego giganta nawozowego Uralkalij, zapowiedział, że koncern już nie jest zainteresowany kupnem Białruskalij – największego producenta nawozów na Białorusi i czwartego na świecie. Prezydent Łukaszenko uparł się, aby sprzedać pakiet mniejszościowy (20 – 25 proc.).

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama