Reklama

Komorowski powie co ma zrobić rząd dla gospodarki

Kryzys w strefie euro i jego skutki dla Polski mają zdominować 8 listopada prezydenckie wystąpienie w Sejmie

Publikacja: 27.10.2011 04:57

Bronisław Komorowski zachęci Donalda Tuska do reform

Bronisław Komorowski zachęci Donalda Tuska do reform

Foto: Rzeczpospolita, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Prezydent zapowiedział, że w dniu inauguracyjnego posiedzenia Sejmu wygłosi przemówienie. Tego dnia, rozwiązując stary gabinet Donalda Tuska, powierzy mu jednocześnie misję tworzenia nowego rządu.

– Najważniejszym akcentem wystąpienia prezydenta ma być przesłanie dotyczące stabilizowania sytuacji w strefie euro – wyjaśnił jeden z urzędników Kancelarii Prezydenta. – Będzie on także zachęcał do podjęcia działań uzdrawiających nasze finanse publiczne oraz poprawiających sposób tworzenia prawa. Prezydent ma także zwrócić uwagę na konieczność przeprowadzenia niezbędnych zmian w gospodarce, aby wesprzeć wzrost gospodarczy, oraz zachęcać do kontynuacji inwestycji poprawiających stan infrastruktury w Polsce.

Jacek Rostowski, minister finansów, zapewnił, że nowy rząd podejmie reformy, których potrzebuje polska gospodarka. To, czym konkretnie będzie się chciała zająć nowa ekipa Donalda Tuska, zostanie przedstawione w expose premiera, które może zostać wygłoszone w pierwszej połowie grudnia.

Już teraz Michał Boni, minister w Kancelarii Premiera, zapowiada, że jedną z kwestii, które powinny być załatwione, jest ubezpieczenie rolników. – Obecnie za 1,5 mln rolników składkę zdrowotną płaci budżet państwa. W zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że to niezgodne z konstytucją, i dał rządowi 15 miesięcy na poprawienie przepisów, czyli do 4 lutego 2012 r. Trybunał wskazał też, że składkę zdrowotną należy powiązać z sytuacją dochodową rolników. – Odpowiednie rozwiązanie już powstaje – wyjaśnił Boni.

Jakie inne zmiany zafunduje nam rząd? Ekonomiści jednym tchem wymieniają to, co powinien zrobić: dokończyć reformę emerytalną, ułatwić prowadzenie biznesu, urealnić świadczenia socjalne, kierując je do rzeczywiście potrzebujących. Czy premier w swym expose zapewni o załatwieniu tych wszystkich spraw? – Żarty się skończyły, trzeba wziąć się do pracy – uważa prof. Witold Orłowski, ekonomista PwC. – Są trzy dziedziny, w których zmiany są konieczne i na które politycy otrzymali mandat społeczny. Po pierwsze, należy długookresowo ustabilizować finanse publiczne, reformując system zabezpieczeń społecznych i emerytalny. Pod drugie, trzeba wreszcie odbiurokratyzować gospodarkę. I po trzecie, zadbać o rozwój kapitału ludzkiego, rozwój przedsiębiorczości, edukację i polepszenie sytuacji na rynku pracy. Prof. Orłowski dodaje, że spodziewa się deklaracji takich właśnie zmian, ale czy je usłyszy?

Reklama
Reklama

Jedno jest pewne, obietnic sprzed czterech lat – mimo że niespełnionych – premier już nie powtórzy. W 2007 r. Donald Tusk zapewniał wyborców o stopniowym obniżaniu podatków i innych danin publicznych. Tak się nie stało, a doczekaliśmy się podniesienia akcyzy i VAT. Podwyżki miała dostać cała budżetówka, jednak w rzeczywistości stało się to udziałem wyłącznie nauczycieli. Na pomoc ze strony państwa liczyć powinni tylko najsłabsi, a nie najsilniejsi. W rzeczywistości niewiele się w tym zakresie zmieniło. No i w końcu mieliśmy już mieć w kieszeniach euro, ale dziś mało kto żałuje, że tak się nie stało.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama