Kto zyskuje, a kto traci na mroźnej zimie

PGNiG ogranicza dostawy gazu dla Orlenu, Polic i Puław – pogoda spowodowała drastyczny wzrost popytu na to paliwo. Odbiorcy indywidualni kupią więcej węgla. Mróz zatrzymał wiele inwestycji drogowych, zyskuje handel i dostawcy ciepła

Publikacja: 02.02.2012 11:30

Średnia temperatura w styczniu w ostatnich latach wynosiła -4,8 st.

Średnia temperatura w styczniu w ostatnich latach wynosiła -4,8 st.

Foto: Fotorzepa

Przy tak niskich temperaturach niemożliwe są prace budowlane, w tym te najbardziej strategiczne, które mają być ukończone przed Euro 2012. Wykonawcy uspokajają jednak: damy radę. A czy producenci paliw dadzą radę zaspokoić popyt? To zależy: jest wniosek o uruchomienie rezerw gazu, węgiel sprzedaje się na pniu, ale spada sprzedaż benzyny i diesla, bo auta odmawiają posłuszeństwa. – Mrozy wpływają na zmniejszony popyt, widać to na warszawskich ulicach, ferie się skończyły, a ruch się nie zwiększył – mówi „Rz" Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

Rośnie za to popyt na gaz i węgiel. Obecnie zużycie gazu jest tak duże, że już są ograniczenia dostaw. Mniej paliwa od PGNiG dostaną PKN Orlen, ZCh Police i ZA Puławy. PGNiG uczynił tak na wniosek operatora gazociągów przesyłowych Gaz-Systemu. Dobowe zapotrzebowanie na gaz w Polsce wynosi ok. 65 mln m sześc., a zdolności przesyłowe to ok. 70 mln m sześc., jednak popyt może być większy. PGNiG ma nadzieję, że ograniczenia dostaw nie będą dłuższe niż tydzień. A Gaz-System wystąpił do ministra gospodarki o uruchomienie zapasów gazu.

Marlene Holzner, rzeczniczka komisarza ds. energii Guenthera Oettingera, powiedziała agencji Bloomberg, że dostawy gazu z Rosji do Polski, Włoch i Słowacji spadły w środę o 8–10 proc. (Gazprom zapewnia, że nie), ale kraje te były w stanie pokryć braki.

Odbiorcy indywidualni zgłaszają też większe zapotrzebowanie na węgiel kamienny (zużywają rocznie ok. 12 mln ton). – Największy popyt jest na węgiel gruby, o najwyższej wartości opałowej – przyznaje Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej. Poprzednie ciepłe miesiące skłaniały do zakupu mniejszych ilości paliwa, więc teraz trzeba dokupić surowca. – Dla energetyki realizujemy dostawy zgodnie z kontraktami – dodaje Madej.

Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, zapewnia, że kolejek przed kopalniami nie ma, ale widać większe zainteresowanie węglem. Zwłaszcza że na początku roku handel utrudniały niejasności związane z akcyzą.

Na mroźnej zimie zarobią ciepłownicy. – Średnia temperatura w styczniu w ostatnich latach wynosiła -4,8 st. C. O stopień niższa powoduje, że zużycie ciepła rośnie o 4 proc. – mówi „Rz" Bogusław Regulski, wiceprezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. A pękające rury? Ostatnie awarie to pojedyncze przypadki. Sieć ciepłownicza w Polsce liczy 19 tys. km.

Mrozy sprzyjają też firmom handlującym butami. Grupa NG2 (sklepy CCC, Boti i Quazi) osiągnęła w styczniu ok. 60-proc. wzrost sprzedaży (do 66,2 mln zł), w porównaniu z tym samym miesiącem 2011 r.

Ujemne temperatury uderzają za to w budowlańców.

– Na wszystkich odcinkach budowanych przez nas dróg prace zostały ograniczone do minimum – przyznaje Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA.

– W obecnych warunkach nie prowadzimy prac związanych z betonowaniem czy użyciem zapraw cementowych, ale przy tej pogodzie to nie zaskoczenie. Problemy mogą się pojawić, gdyby mrozy utrzymywały się niespodziewanie długo – mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimeksu. Firma musiała zatrzymać prace m.in. na dworcu we Wrocławiu.

A jak radzą sobie same koleje? – Mamy drobne awarie, ale współczynnik punktualności pociągów sięga ok. 90 proc. – mówi „Rz" Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK, odpowiadającej m.in. za tory.

Mroźna zima to większe wydatki samorządów. Według warszawskiego Zarządu Oczyszczania Miasta w styczniu solarki wyjeżdżały na ulice 15 razy, a łączny koszt oczyszczania miasta sięgnął ok. 22 mln zł. W listopadzie i grudniu solarki pracowały sześć razy, a ZOM wydał nieco ponad 3 mln zł.

Przy tak niskich temperaturach niemożliwe są prace budowlane, w tym te najbardziej strategiczne, które mają być ukończone przed Euro 2012. Wykonawcy uspokajają jednak: damy radę. A czy producenci paliw dadzą radę zaspokoić popyt? To zależy: jest wniosek o uruchomienie rezerw gazu, węgiel sprzedaje się na pniu, ale spada sprzedaż benzyny i diesla, bo auta odmawiają posłuszeństwa. – Mrozy wpływają na zmniejszony popyt, widać to na warszawskich ulicach, ferie się skończyły, a ruch się nie zwiększył – mówi „Rz" Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje