Duże ubytki w dochodach samorządów

Resort uważa, że to polityka lokalnych władz powoduje miliardowe straty

Publikacja: 19.03.2012 02:48

Elastyczna polityka podatkowa samorządów

Elastyczna polityka podatkowa samorządów

Foto: Rzeczpospolita

Ministerstwo Finansów przygotowało wyliczenia, ile lokalne budżety tracą na zmianach w przepisach podatkowych. Zgodnie z żądaniami samorządów, taka analiza znalazła się w opublikowanym w piątek uzasadnieniu do projektu ustawy wprowadzającej limity deficytu samorządów.

W sumie zmiany w prawie podatkowym przynoszą samorządom uszczerbek we wpływach na ok. 7,2 mld zł rocznie – wynika z wyliczeń zawartych w uzasadnieniu. Przede wszystkim to efekt ulgi prorodzinnej – zmniejszy ona dochody o 2,6 mld zł – oraz zmiany skali podatkowej – strata ok. 4,2 mld zł.

Pozostałe ubytki spowodowały zmiany wprowadzone w innych przepisach podatkowych. Przykładowo, zwolnienie członków najbliższej rodziny z podatku od spadków i darowizn mogło ogołocić samorządy ze 150 – 190 mln zł rocznie, a zwolnienie z opodatkowania pewnego typu samochodów ciężarowych – ok. 130 mln zł.

Trudne rachunki

Szacunki resortu finansów z grubsza pokrywają się z  przedstawionymi przez korporacje samorządowe. Wedle wyliczeń Związku Miasta Polskich, straty w lokalnych kasach sięgają ok. 8 mld zł. Różnica bierze się stąd, że Związek bierze także pod uwagę efekty nakładania na samorządy nowych zadań, bez zapewnienia pełnego finansowania.

Właśnie ze względu na te 7 – 8 mld zł ubytków, samorządy domagają się zwiększenia udziału w dochodach z PIT do 50 proc., z ok. 40 proc. obecnych. Czytając jednak uzasadnienie trudno podejrzewać, by strona rządowa przystała na te propozycje. W swojej ostatniej analizie, oprócz wyliczenia kosztów zmian prawnych, resort finansów podkreśla, że gminy i miasta po pierwsze nie tylko tracą, ale też korzystają na zmianach podatkowych. Obniżenie składki rentowej może zasilać ich budżety dodatkowymi ok. 0,7 mld zł, a zamrożenie progów podatkowych – 0,6 mld zł rocznie.

Przede wszystkim zaś resort finansów wytyka, że to polityka władz lokalnych przynosi ogromne ubytki w ich budżetach. W 2010 r. dochody samorządów były o 3,3 mld zł mniejsze, ponieważ nie wszystkie jednostki stosowały górne stawki podatkowe (w podatku od nieruchomości oraz od środków transportu), a większość udzielała ulg, zwolnień i umarzała należności. Kolejne miliardy – uważa resort finansów – mogłyby zasilać lokalne budżety, gdyby lepiej ściągane były należności. W 2010 r. wyniosły one 12,6 mld zł, z czego 9,3 mld zł, to takie, których termin płatności od dłużnika minął, a nie zostały jeszcze uznane za przedawnione lub umorzone.

Ważny budżet czy gospodarka

Samorządy są oburzone takim postawieniem sprawy. – To jakie stawki podatku stosujemy, to jeden z niewielu instrumentów jakie posiadamy, by móc realizować politykę rozwoju – denerwuje się Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich. – Gdy rząd obniża podatki, to jeden z głównych argumentów jest taki, że to może pozytywnie wpłynąć na rozwój gospodarczy. Gdy my wykorzystujemy to rozwiązanie, to zarzuca się nam, że nie dbamy o swój budżet – podkreśla Wójcik.

Podobnie jego zdaniem jest ze ściąganiem należności, czyli przede wszystkim zaległości podatkowych od przedsiębiorców. – Władze lokalne mogą sprawę od razu podać do sądu i nasłać na dłużnika komornika. Ale często oznacza to upadek firmy, likwidację miejsc pracy, zubożenie jakiejś części gospodarki. Lepiej dogadać się z przedsiębiorcą i uratować co się da – mówi Wójcik.

Zdaniem samorządowców, analiza resortu finansów jest tym bardziej dla nich obraźliwa, bo miała pokazać, że to państwo wymaga coraz więcej od miast i gmin bez zapewniania odpowiednich środków finansowych, a nie punktować ich autonomiczną politykę.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.cieslak@rp.pl

PIT

Ministerstwo Finansów przygotowało wyliczenia, ile lokalne budżety tracą na zmianach w przepisach podatkowych. Zgodnie z żądaniami samorządów, taka analiza znalazła się w opublikowanym w piątek uzasadnieniu do projektu ustawy wprowadzającej limity deficytu samorządów.

W sumie zmiany w prawie podatkowym przynoszą samorządom uszczerbek we wpływach na ok. 7,2 mld zł rocznie – wynika z wyliczeń zawartych w uzasadnieniu. Przede wszystkim to efekt ulgi prorodzinnej – zmniejszy ona dochody o 2,6 mld zł – oraz zmiany skali podatkowej – strata ok. 4,2 mld zł.

Pozostało 86% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli