MasterCard broni swojej decyzji w sprawie interchange

MasterCard odpiera zarzuty, że blokuje porozumienie w sprawie obniżek opłat kartowych

Publikacja: 03.07.2012 15:58

- MasterCard już miesiąc temu podjął decyzję o obniżeniu zdecydowanej większości stawek interchange od  stycznia 2013 roku. Tym samym złożyliśmy bardzo konkretną  deklarację i spełniliśmy główne oczekiwania NBP i całej grupy roboczej dotyczące spadku tych opłat  – mówi  Michał Skowronek, dyrektor MasterCard Polska. - Teraz czekamy na ruch ze strony konkurenta. Wystarczy, że Visa jednostronnie obniży stawki interchange i w praktyce w ten sposób zostanie osiągnięty kompromis w drugim wariancie proponowanym przez NBP – dodaje  Michał Skowronek.

Na początku czerwca MasterCard ogłosił, że od  stycznia 2013 r. obniży większość obowiązujących w Polsce stawek opłaty interchange, ale nie przystępuje do wielostronnego  porozumienia proponowanego przez NBP.  Zakomunikowane obniżki interchange są znaczące,  choć  nie identyczne  jak w propozycji NBP.  Nie zmienią się opłaty  dla ekskluzywnych kart kredytowych  MasterCard World oraz MasterCard World Signia, dla których wynoszą one odpowiednio 2 proc. i 2,2 proc.

- Na dziś nie obniżamy jedynie stawek dla kart MasterCard World i World Signia, dlatego że są to produkty którymi na całym świecie, w tym w Polsce, konkurujemy z  American Express i Dinners Club, a te organizacje nie biorą udziału w uzgodnieniach dotyczących opłat interchange – tłumaczy szef MasterCard na Polskę.

Obecnie średnia stawka tych opłat interchange dla najpopularniejszych kart w Polsce wynosi 1,5-1,6 proc. i jest dwukrotnie wyższa niż średnia w Unii Europejskiej. Zgodnie z propozycjami porozumienia opracowanego przez zespół pod kierownictwem NBP  stawki mają spaść od przyszłego roku  do 1,1 -1,2 proc., a perspektywie 2017 roku do 0,7-0,8 proc. Interchange jest głównym składnikiem opłaty ponoszonej przez punkty handlowo-usługowe przyjmujące płatności kartą. Propozycje NBP obniżenia tych stawek w drodze wielostronnego  porozumienia  poparły wcześniej banki oraz organizacja Visa.

Michał Skowronek dodaje,  że  jeśli stałoby się tak, że organizacja Visa nie podjęłaby  decyzji o jednostronnym obniżeniu stawek, a regulator  czyli Ministerstwo Finansów nie zdecydowałby się na wprowadzenie konkretnych poziomów stawek interchange, bo tak do tej pory deklarował, to MasterCard  będzie musiał dostosować się do sytuacji rynkowej, co może oznaczać konieczność podniesienia stawek.

Szef MasterCard na  Polskę  podkreśla, że niezmiennie  jest przeciwnikiem regulacyjnego obniżania opłat kartowych  argumentując, że nie zna żadnego przykładu ustawowego  obniżenia interchange, które  pozytywnie wpłynęłoby na rozwój obrotu bezgotówkowego.

- Pozostawiamy sobie prawo do  ustalania stawek w wyniku gry sił rynkowych - mówi.

W ostatni piątek Rada ds. Systemu Płatniczego NBP oceniła, że kompromis o charakterze nieregulacyjnym, jest jeszcze możliwy do osiągnięcia w alternatywnej formie, tj. poprzez podjęcie jednostronnych decyzji o obniżkach przez organizacje kartowe oraz złożenie oświadczeń przez  pozostałe główne strony czyli  wydawców kart płatniczych, agentów rozliczeniowych i akceptantów. Termin nałożenie takich deklaracji upływa  do 15 lipca. Wariant regulacyjnego obniżenia opłat miał być ostatecznością. Tymczasem wczoraj  Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego zrzeszająca przedsiębiorców akceptujących karty płatnicze poinformowała, że jej zdaniem  konieczne jest jak najszybsze rozwiązanie kwestii zawyżonych opłat kartowych w drodze regulacji ustawowej.

- MasterCard już miesiąc temu podjął decyzję o obniżeniu zdecydowanej większości stawek interchange od  stycznia 2013 roku. Tym samym złożyliśmy bardzo konkretną  deklarację i spełniliśmy główne oczekiwania NBP i całej grupy roboczej dotyczące spadku tych opłat  – mówi  Michał Skowronek, dyrektor MasterCard Polska. - Teraz czekamy na ruch ze strony konkurenta. Wystarczy, że Visa jednostronnie obniży stawki interchange i w praktyce w ten sposób zostanie osiągnięty kompromis w drugim wariancie proponowanym przez NBP – dodaje  Michał Skowronek.

Pozostało 83% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu