Kłopoty z kredytami bankowymi i nieprzewidywalna polityka węgierskich władz powoduje drastyczne wyhamowanie inwestycji na Węgrzech. Zagraniczni inwestorzy jednak mają nadzieję, że sytuacja ulegnie poprawie po tym, jak rząd w Budapeszcie podpisze porozumienie z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.
Premier Węgier Wiktor Orban zapewnia, że nowa umowa z MFW zostanie uzgodniona już na początku września. Sam Fundusz powstrzymuje się od komentarzy i informuje,że jego misja powróci na Węgry we wrześniu.
Im dalej, tym gorzej
Już w zeszłym roku zagraniczne inwestycje w tym kraju odnotowały tendencję spadkową (po raz pierwszy od 1995 roku). Także w tym roku utrzymuje się tendencja zniżkowa. Powodem są najróżniejsze dodatkowe ograniczenia w działalności firm i kolejne podatki nakładane na poszczególne sektory, w tym na handel wielkopowierzchniowy , a także usługi finansowe i telekomunikację oraz energię. Te podatki miały początkowo obowiązywać przynajmniej do 2013 roku, ale ostatecznie zdecydowano, że w przypadku sektora finansowego, energii oraz telekomunikacji zostaną utrzymane.
Upaństwowione zostały prywatne fundusze emerytalne i rząd przejął 10 mld euro zgromadzone na ich kontach, a Trybunał Konstytucyjny nie ma już prawa orzekać w sporach gospodarczych. W efekcie ocena przez agencje ratingowe węgierskiej wiarygodności kredytowej ma status „śmieciowej", a rząd musiał się uciec do poproszenia o pomoc MFW, z którym zerwał współpracę w 2010 roku.
Postrach z Waszyngtonu
Według rankingu Niemieckiej Izby Handlu na Węgrzech ten kraj jest dzisiaj na ostatnim miejscu w Europie jeśli chodzi o ułatwienia dla biznesu. Węgrzy skutecznie także starali się ograniczyć niezależność banku centralnego, jednakże z niektórych przepisów musieli się wycofać, właśnie z powodu oczekiwanego we wrześniu porozumienia z MFW, który ma im przyznać pomoc w wysokości 15-20 mld euro. Premier Węgier, Viktor Orban zastrzega się,że tych pieniędzy nie potrzebuje do wsparcia gospodarki mimo, że jest ona w recesji, ale ta kwota ma stanowić zabezpieczenie przed atakami na forinta, waluty która drastycznie straciła na wartości .