Problemy TFI a kondycja banków

Bruksela. Problemy niektórych funduszy inwestycyjnych mogą wpływać na kondycję banków – uznała Komisja Europejska. Zastanawia się więc nad nowymi regulacjami dla tego sektora

Publikacja: 23.08.2012 01:40

Zielona Księga opublikowana przez Brukselę poświęcona jest działalności funduszy rynku pieniężnego, funduszy hedgingowych i ETF, spółek celowych prowadzących sekurytyzację oraz ubezpieczycieli udzielających lub gwarantujących kredyty. Wszystkie te instytucje Komisja zaliczyła do tzw. równoległego sektora bankowego.

Angielski termin użyty przez urzędników – shadow banking – nie jest jednak najszczęśliwszy. Sugeruje, że wymienione przedsiębiorstwa działają poza albo wbrew regulacjom, co nie jest prawdą. Nie chodzi bowiem o parabanki. Instytucje, których dotyczy Zielona Księga, są ograniczone różnego rodzaju przepisami, a Bruksela zastanawia się tylko, czy są one kompletne i wystarczające.

Autorzy Zielonej Księgi podkreślają, że działalność instytucji z systemu równoległego daje tak korzyści jak i zagrożenia. Wśród pierwszych wymieniają alternatywne metody inwestowania (fundusze zamiast lokat) i dywersyfikację ryzyka, wśród drugich – ryzyko nagłego i masowego umarzania jednostek uczestnictwa. Komisja zwraca uwagę, że powiązanie podmiotów z równoległego i tradycyjnego sektora bankowego może spowodować, że kryzys np. w funduszu rynku pieniężnego wpłynie na stabilność systemu bankowego. A skoro tak – trzeba się zastanowić, w jaki sposób zagrożenie to zminimalizować.

Analizujący projekty unijnych przepisów gospodarczych analitycy z niemieckiego ośrodka Centrum für Europäische Politik nie mają wątpliwości, że ryzyko, o którym wspomina KE, jest realne, a zwiększenie wymiany informacji – słuszne. Zastrzeżenia budzi natomiast pomysł Brukseli, by to sami regulatorzy rynku – a nie ustawodawcy – wypracowali metody nadzoru nad systemem równoległym.

Opinia dla „Rz"

Piotr Stolarczyk, ekspert FOR, wykładowca Uczelni Łazarskiego

KE rozpoczęła konsultacje ws. funkcjonowania równoległego systemu bankowego (RSB; ang. shadow banking). Przez RSB rozumie się system pośrednictwa kredytowego składający się z podmiotów, których działalność nie jest objęta regulacjami kontrolującymi normalny system bankowy. Szacunki wskazują na dynamiczny wzrost wartości RSB na świecie w ostatniej dekadzie do ok. 46 bln euro, czyli połowy aktywów systemu bankowego. KE słusznie podjęła dyskusję nad poprawą przejrzystości RSB i przyszłością nadzoru nad nim, należy jednak pamiętać, iż każdy rodzaj działalności wymaga indywidualnego podejścia.

Zielona Księga opublikowana przez Brukselę poświęcona jest działalności funduszy rynku pieniężnego, funduszy hedgingowych i ETF, spółek celowych prowadzących sekurytyzację oraz ubezpieczycieli udzielających lub gwarantujących kredyty. Wszystkie te instytucje Komisja zaliczyła do tzw. równoległego sektora bankowego.

Angielski termin użyty przez urzędników – shadow banking – nie jest jednak najszczęśliwszy. Sugeruje, że wymienione przedsiębiorstwa działają poza albo wbrew regulacjom, co nie jest prawdą. Nie chodzi bowiem o parabanki. Instytucje, których dotyczy Zielona Księga, są ograniczone różnego rodzaju przepisami, a Bruksela zastanawia się tylko, czy są one kompletne i wystarczające.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu