Rodacy nie wierzą Bernankemu i uciekają w obligacje

Amerykańskie gospodarstwa domowe w pierwszym półroczu kupiły o 51 proc. więcej obligacji skarbowych niż rok wcześniej

Publikacja: 24.09.2012 16:49

Rodacy nie wierzą Bernankemu i uciekają w obligacje

Foto: Bloomberg

Amerykanie zwiększyli tempo zakupów obligacji skarbowych. Po raz pierwszy od dwóch lat dystansują pod tym względem cudzoziemców. W okresie pierwszych siedmiu miesięcy tego roku ich portfele zawierające takie walory pogrubiały o 10,7 proc. do 3,61 biliona dolarów. Te dane nie obejmują zasobów Rezerwy Federalnej.

W tym czasie zagranica poprawiła się o 6,9 proc. W ubiegłym roku zakupy inwestorów zagranicznych, w tym z Chin i Niemiec, wzrosły o 13 proc. zaś krajowych spadły o 4,6 proc.

Amerykańskich inwestorów nie zniechęcają rekordowo niskie rentowności papierów emitowanych przez skarb USA. Obawiają się, że rekordowy pakiet stymulacyjny przygotowany przez Bena Bernanke, szefa amerykańskiego banku centralnego może nie ożywić gospodarki ani też zmniejszyć bezrobocia.

Rząd uzależnił się od popytu na swój dług. Dzięki emisjom obligacji może sfinansować deficyt budżetowy, który przez czwarty kolejny rok może przekroczyć bilion dolarów.

- Obligacje przestały już być rynkiem całkowitej stopy zwrotu – zauważa Tom Graaf, zarządzający aktywami o stałym dochodzie w firmie inwestycyjnej Brown Advisory. Jego zdaniem inwestorzy poszukują bardziej bezpieczeństwa niż zarobku, dlatego żadna rentowność nie jest dla nich zbyt niska.

Zagranica stopniowo zmniejsza udział w rynku amerykańskich obligacji skarbowych. Ma 50,4 proc. walorów wobec 55,7 proc. cztery lata temu. Chiny, będące największym zagranicznym posiadaczem obligacji skarbowych USA. zmniejszyły wartość swojego pakietu z 1,31 biliona dolarów w lipcu 2011 r. do 1,15 bln USD.

Dług publiczny Stanów Zjednoczonych od 2007 roku zwiększył się z 9 bilionów dolarów do ponad 16 bln USD. W ubiegłym tygodniu rentowność 10-letnich obligacji zmniejszyła się o 11 punktów bazowych do 1,75 proc. W połowie 2007 r. wynosiła ponad 5 proc.

Według Roberta Tippa, stratega inwestycyjnego w Prudential Financial Inc. świadczy to o tym, że inwestorzy obawiają się o swój kapitał a nie o zwrot z kapitału. Z danych Investment Company Institute wynika, że w okresie od września 2011 r. do lipca w funduszach obligacyjnych inwestorzy każdego miesiąca lokowali średnio 16,6 miliarda dolarów, zaś z akcyjnych miesięcznie wyparowywało 10,9 mld USD.

W pierwszym półroczu 2012 r. amerykańskie gospodarstwa domowe swój stan posiadania papierów skarbowych zwiększyły o rekordowe 51 proc. do 878 miliarda dolarów. Teraz jednym z największych zagrożeń jest wzrost stóp procentowych.

- Jeśli gospodarka złapie oddech stopy procentowe ostro pójdą w górę – przestrzega Kathleen Gaffney, zarządzająca w firmie Loomis Sayles, której inwestorzy powierzyli ponad 170 miliardów dolarów.

Amerykanie zwiększyli tempo zakupów obligacji skarbowych. Po raz pierwszy od dwóch lat dystansują pod tym względem cudzoziemców. W okresie pierwszych siedmiu miesięcy tego roku ich portfele zawierające takie walory pogrubiały o 10,7 proc. do 3,61 biliona dolarów. Te dane nie obejmują zasobów Rezerwy Federalnej.

W tym czasie zagranica poprawiła się o 6,9 proc. W ubiegłym roku zakupy inwestorów zagranicznych, w tym z Chin i Niemiec, wzrosły o 13 proc. zaś krajowych spadły o 4,6 proc.

Pozostało 80% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli