Wspólna Europa jest sukcesem

„Lider czy statysta. Europa w wielobiegunowym świecie. Perspektywa dla biznesu” – pod takim hasłem odbywa się w tym roku rozpoczęte wczoraj w Sopocie Europejskie Forum Nowych Idei (EFNI)

Aktualizacja: 27.09.2012 03:40 Publikacja: 27.09.2012 03:40

Budowa Stanów Zjednoczonych Europy może być perspektywą wielu lat, nawet stulecia, ale potrzebujemy

Budowa Stanów Zjednoczonych Europy może być perspektywą wielu lat, nawet stulecia, ale potrzebujemy wyznaczenia tego celu – stwierdził były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek

Foto: PAP, Piotr Wittman Piotr Wittman

Kwestia przyszłości naszego kontynentu stała się więc tematem wystąpień inaugurujących ten kongres. – Obawiamy się, jakie długoterminowe skutki przyniesie dodruk pieniądza przez Europejski Bank Centralny. Obawiamy się, czy państwa otrzymujące pomoc wywiążą się z warunków jej otrzymania. Nie wiemy, które kraje jako następne zwrócą się o wsparcie. Nie wiemy, kiedy powstanie unia bankowa ani czy państwa spoza strefy euro nie staną się przypadkiem chłopcem do bicia – podsumował obecną sytuację Jerzy Buzek, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Stany Zjednoczone Europy?

Były premier wskazuje jednak, że pogłębienie integracji europejskiej oraz wzmocnienie nadzoru nad rynkami mogą być drogą wyjścia z kryzysu. – Albo wrócimy do stanu z przeszłości, do rozdrobnienia, albo będziemy biernie trwać w obecnej sytuacji, albo pójdziemy w stronę nowych Stanów Zjednoczonych Europy. Budowa tych Stanów może być perspektywą wielu lat, nawet stulecia, ale potrzebujemy wyznaczenia tego celu – wskazuje Buzek. Jego zdaniem Polska powinna się również mocno zaangażować w te procesy. – Musimy się znaleźć  wśród tych, którzy ponoszą odpowiedzialność i decydują – mówi były premier.

Henryka Bochniarz, przewodnicząca PKPP Lewiatan (organizatora EFNI), przypomniała o postanowieniach zawartych w deklaracji sopockiej przyjętej na zakończenie zeszłorocznego Forum. Znalazły się w niej takie zalecenia dla europejskich decydentów jak przyspieszenie integracji gospodarczej, wzmocnienie unijnych instytucji (w tym wspólnego rynku) i stworzenie lepszego otoczenia dla przedsiębiorców. – W tym roku moglibyśmy wręczyć politykom podobną deklarację. To świadczy zarówno o naszej przenikliwości, jak i o tym, jak mało przez ten rok zostało z tych rekomendacji zrealizowane. Ogromny kłopot, jaki mamy z Europą, byłby mniejszy, gdybyśmy tego roku nie stracili – zauważa Henryka Bochniarz. Nie wszyscy jednak okazują taki pesymizm. – Europa pchnięta impulsem kryzysu zrobiła gigantyczne kroki do przodu. Zaczęliśmy wyjątkowo szybko, jak na Europę, szukać nowych rozwiązań – uważa Maciej Witucki, prezes Orange Polska.

Standardy moralne

– W latach 80. też mówiono, że to się nie uda. Nie uda się wyrwać spod komunizmu. Teraz sceptycy mówią, że nie uda się europejska jedność, ale to pokolenie nie ma innego wyboru – wskazuje były prezydent Lech Wałęsa. Zastrzega jednak, że budowanie tej jedności będzie bardzo trudne. – Nie da się zbudować „państwa Europa" przy tak różnych podatkach i socjalach. Nie stać nas na wyrównanie socjali, a nawet ich likwidację w wybranych krajach, bo będą rewolucje – argumentuje Wałęsa. Ostrzega on również, że kapitalizm w obecnej formie może nie przetrwać tego wieku. Jego zdaniem nadchodzącą epokę trzeba więc oprzeć na ścisłych standardach moralnych.

Specjalne przesłanie przekazał uczestnikom EFNI również prezydent Unii Europejskiej Herman Van Rompuy. – Będziecie rozmawiać o przyszłości Europy. To pokazuje, że te problemy obchodzą biznes. Europa potrzebuje idei oraz inspiracji – mówi Van Rompuy.

Integracja najlepszym interesem

We wstępie do pierwszej sesji plenarnej na temat europejskich interesów i obowiązków wobec świata Gunter Verheugen, były komisarz UE ds. rozszerzenia, przypomniał, że polityka zawsze polega na realizacji interesów, a najlepszym interesem dla Unii Europejskiej jest integracja. – Polega ona na stworzeniu systemu zapewniającego pokój i pozwalającego połączyć nasze siły w celu budowy wspólnej przyszłości – powiedział Verheugen. Podstawowy obowiązek Europy wobec świata to według Verheugena nieodbieranie nadziei obywatelom, którzy patrzą na Unię Europejską jako na region, który osiągnął sukces. – Teraz borykamy się z kryzysem, ale patrząc z perspektywy, projekt wspólnej Europy jest projektem sukcesu – podsumował Verheugen.

Jednak warunkiem do podejmowania jakichkolwiek działań jest jedność polityczna i silna pozycja ekonomiczna Unii.

Jak podkreślił historyk Norman Davies, kraje bardziej rozwinięte dźwigają większą odpowiedzialność. Jego zdaniem niezwykle łatwo zrobić listę zobowiązań podejmowanych przez UE. – To na przykład dbałość o środowisko. W interesie wszystkich jest to, by żyć w czystym środowisku – powiedział Davies.

Nadia Arbatova z Rosyjskiej Akademii Nauk przyznała zaś, że Unia Europejska pełni także kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości politycznej i gospodarczej Rosji.

Kwestia przyszłości naszego kontynentu stała się więc tematem wystąpień inaugurujących ten kongres. – Obawiamy się, jakie długoterminowe skutki przyniesie dodruk pieniądza przez Europejski Bank Centralny. Obawiamy się, czy państwa otrzymujące pomoc wywiążą się z warunków jej otrzymania. Nie wiemy, które kraje jako następne zwrócą się o wsparcie. Nie wiemy, kiedy powstanie unia bankowa ani czy państwa spoza strefy euro nie staną się przypadkiem chłopcem do bicia – podsumował obecną sytuację Jerzy Buzek, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Pozostało 87% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu