Prominent znalazł się w centrum zainteresowania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przed dwoma laty. W październiku 2010 r. urzędnicy uznali, że w umowach pożyczki spółka zamieszczała nieprawdziwe i wprowadzające w błąd informacje m.in. o wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitym koszcie pożyczki. Postępowanie wykazało, że wskazywane w umowach dane są istotnie zaniżone w stosunku do ich faktycznej, wyliczonej zgodnie z przepisami, wartości.
Dodatkowo urzędnicy UOKiK wykryli, że spółka pobierała zbyt wysoką łączną kwotę wszystkich opłat, prowizji oraz kosztów związanych z zawarciem umowy pożyczki. Zgodnie z obwiązującymi wówczas przepisami dopuszczalna maksymalna kwota opłat nie mogła przekroczyć wartości 5 proc. wartości pożyczki. Znowelizowana wersja ustawy z 2011 r. zniosła ten przepis i obecnie nie ma już górnego limitu. Urząd zakwestionował także postanowienia przewidujące możliwość zatrzymania opłaty przygotowawczej w przypadku odstąpienia od umowy przez Prominent. Ponadto w ulotkach reklamowych firma nie informowała o wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania.
Prezes UOKiK nałożyła karę finansową oraz nakazała zaniechanie niedozwolonych praktyk. Kara wyniosła prawie 40 tys. zł.
Spółka nie zgodziła się z postanowieniem. Skorzystała z przysługującego jej prawa i odwołała się od decyzji. SOKiK oddalił apelację Prominent CF. Sąd potwierdził w całości decyzję prezes UOKiK, w tym wysokość nałożonej kary. W uzasadnieniu wskazał, że przepisy ówczesnej ustawy o kredycie konsumenckim jednoznacznie i precyzyjnie określały obowiązki informacyjne kredytodawcy względem konsumenta.
Zgodnie z polskim prawem przedsiębiorcy przysługuje możliwość złożenia odwołania od wyroku SOKiK do Sądu Apelacyjnego. Nie wiadomo jeszcze, czy z niego skorzysta. Kontakt z Prominent CF jest utrudniony – spółka nie odbiera telefonów.