Reklama

Parabanki niechętnie ścigane

133 tysiące osób pokrzywdzonych przez parabanki w ciągu pięciu lat. Co drugie śledztwo gospodarcze umarzane.

Publikacja: 28.11.2012 01:32

Dziś okaże się, jak pracę prokuratury pod kierownictwem Andrzeja Seremeta ocenia Donald Tusk

Dziś okaże się, jak pracę prokuratury pod kierownictwem Andrzeja Seremeta ocenia Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Premier Donald Tusk podejmie dzisiaj decyzję o przyjęciu bądź odrzuceniu sprawozdania z działalności prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta za ubiegły rok. Wcześniej zapoznał się z raportem na temat śledztw gospodarczych, w tym parabanków. „Rz" dotarła do zawartych w nim  informacji.

Co wynika z liczącego 100 stron dokumentu? W ciągu ostatnich  pięciu lat (2007–2012 r.) liczba przestępstw gospodarczych wzrosła lawinowo, bo o ponad  70 proc. (z 3,6 tys. do blisko 6,2 tys. w roku ubiegłym).  Łącznie do prokuratury wpłynęło przez pięć lat 27,8 tys. takich spraw.

Najwięcej z nich to przestępstwa skierowane przeciwko  interesom konsumentów. W ciągu pięciu lat – do sierpnia 2012 – takich pokrzywdzonych było aż 133 tysiące.

– Kryją się za tym przede wszystkim poszkodowani działalnością parabankową – wyjaśnia osoba znająca raport.

Są wśród nich również ludzie, którzy utopili oszczędności w Amber Gold. Prezes tej firmy Marcin P. zarzuty usłyszał dopiero niedawno i na tyle późno, że zdążył nabić w butelkę – jak dotąd podliczyli śledczy – ok. 10 tys. osób.

Reklama
Reklama

Inna duża grupa pokrzywdzonych w sprawach gospodarczych to: wierzyciele (blisko 45 tys.), a kolejni – przedsiębiorcy (blisko 20 tys.).

Śledztw dotyczących parabanków było ok. 140,  z tego 40 zakończyło się aktem oskarżenia. W ok. 60 przypadkach uznano, że decyzje o umorzeniu, zawieszeniu bądź odmowie wszczęcia śledztwa były niezasadne. Nakazano je wszcząć bądź wznowić.

Tempo śledztw -– jak wynika z raportu – było przyzwoite. Niemal 64 proc. spośród zakończonych trwało do pół roku. Co piąte – do roku, a co dziesiąte – do dwóch lat. Ale były też śledztwa wyjątkowo długie – 585 (czyli 2,8 proc.) toczyło się ponad pięć lat.

Dzięki lustracji spraw długotrwałych zarządzonych przez Andrzeja Seremeta do sierpnia tego roku prokuratorzy zakończyli  62 takie sprawy.

Niepokojąca jest liczba umorzeń i przypadków, kiedy prokuratorzy nie dopatrują się przestępstwa. Przypomnijmy, że z tego samego powodu ścigać początkowo nie chcieli także prezesa Amber Gold.

I tak połowa śledztw z ostatnich pięciu lat (51 proc.) została umorzona (11,8 tys. spraw). W co piątej sprawie prokurator odmówił wszczęcia postępowania (5,5 tys.), a tylko co czwarta (6 tys.) zakończyła się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia – wynika z raportu. Pocieszające, że w większości sądy, do których wpływały zażalenia na umorzenia, uznawały, że prokurator postąpił słusznie. Większość oskarżonych o przestępstwa gospodarcze, bo  bo ok. 90 proc., zostało skazanych. Uniewinniono w ciągu pięciu lat  443 osoby, czyli ok. 5 proc.

Reklama
Reklama

Prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości, zaznacza: – Taka ilość umorzeń byłaby niepokojąca, gdyby chodziło o zabójstwa czy rozboje. Ale w przypadku spraw gospodarczych umorzenia na poziomie 50 proc. są do przyjęcia – mówi i wyjaśnia dlaczego. – Np. kiedy zmienia się zarząd spółek, to zaraz są doniesienia na poprzedników o ich nieprawidłowościach, które często okazują się wyimaginowane. Inny przykład: kontrahent nie zapłaci za towar, więc zamiast do sądu, druga strona składa zawiadomienie do prokuratury.  To wpływa na ilość umorzeń – ocenia. – Chociaż – jak zauważa – bywa, że prokurator sprawę umarza, bo nie jest w stanie ogarnąć materii gospodarczej.

Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratora generalnego, zaznacza: – Takie śledztwa są często skomplikowane, trzeba w nich korzystać z pomocy prawnej za granicą, np. w rajach podatkowych. Trwają więc długo.

Problemem – jak zauważa raport – są biegli. Tych z ważnych dziedzin, np. ekonomii, jest zbyt mało. Dlatego Andrzej Seremet proponuje stworzenie Instytutu Ekspertyz Ekonomicznych. Chce też surowszej kary dla sprawcy czynu z art. 171 ust. 1 prawa bankowego, który powoduje szkodę znacznej lub wielkiej wartości.

Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Finanse
BIK w centrum innowacji: dane i edukacja napędzają rozwój sektora
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama