Gilowska poza RPP

Prezydent przyjął rezygnację Zyty Gilowskiej z funkcji członka Rady Polityki Pieniężnej.

Publikacja: 04.10.2013 18:20

Gilowska poza RPP

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

Prezydent Bronisław Komorowski odwołał prof. Zytę Gilowską z funkcji członka Rady Polityki Pieniężnej w związku ze zrzeczeniem się przez nią tej funkcji - poinformowała w piątek w komunikacie Kancelaria Prezydenta. Zyta Gilowska zasiadała w Radzie Polityki Pieniężnej od lutego 2010 roku. W jej skład została powołana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W latach 2006-2007 (z kilkutygodniową przerwą) pełniła funkcję ministra finansów w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. W 2007 roku w wyborach parlamentarnych uzyskała mandat poselski z list Prawa i Sprawiedliwości. Przedtem była związana Platformą Obywatelską, z której odeszła w 2005 roku.

- W związku ze zrzeczeniem się przez prof. Zytę Gilowską funkcji członka Rady Polityki Pieniężnej, prezydent Bronisław Komorowski na podstawie artykułu 13 ust. 5 pkt. 1 ustawy o Narodowym Banku Polskim z 29 sierpnia 1997 r. odwołał ją z funkcji członka RPP - czytamy w komunikacie Kancelarii.

Odejście prof. Gilowskiej nie wzbudziło zaskoczenia, ponieważ już od pewnego czasu stan zdrowia nie pozwalał jej na uczestnictwo we wszystkich posiedzeniach RPP. Pogłoski o jej rezygnacji z funkcji członka RPP pojawiły się nawet już kilka miesięcy temu.

Po odwołaniu prof. Gilowskiej, rada będzie liczyła w sumie dziewięć osób – przewodniczący Marek Belka, trzech członków powołanych przez Sejm, trzech członków powołanych przez Senat oraz dwóch członków powołanych przez Prezydenta RP.

- Rada Polityki Pieniężnej może dalej działać i podejmować decyzje – podkreśla dla „Rz" Andrzej Bratkowski, członek RPP.

- Nawet w uszczuplonym składzie Rada może pracować – mówi też prof. Jan Winiecki, członek RPP. – W sumie jednak Rada liczy 10-członków, tak by w swojej zbiorowej mądrości podejmować najlepsze decyzje. Zmniejszony skład jest sytuacją nienaturalną i należy oczekiwać, że zostanie on przywrócony do normy w odpowiednich procedurach – dodaje Winiecki.

Prof. Zyta Gilowska była powołana do Rady przez prezydenta Polski. Dlatego on decydował o jej odwołaniu, a także po jego stronie stronie obecnie leży wybór najlepszego kandydata, który uzupełni skład Rady.  Według ustawy o NBP, uzupełnienie składu Rady powinno nastąpić nie później niż w okresie 3 miesięcy od odwołania.

Nie jest jednak pewne, czy nowy członek zostanie powołany tylko do końca obecnej Rady (2016 r.) czy też na pełną 6-letnią kadencję. Olgierd Dziekoński, minister w Kancelarii Prezydenta, poinformował, że trwają analizy prawne dotyczące charakteru uzupełnienia składu RPP. - Pierwsza podstawowa kwestia to precyzyjne określenie charakteru uzupełnienia składu Rady, czy to uzupełnienie jest w ramach kadencji członka Rady, czy całości Rady. W tej sprawie trwają analizy prawne - powiedział Dziekoński w piątek w TVN CNBC.

W opinii ekonomistów, nowy skład RPP nie powinien wpłynąć  na prezentowane od dwóch miesięcy stanowisko braku zmian stóp procentowych co najmniej do końca roku (które obecnie są na najniższym poziomie w historii). Ale może wpłynąć na decyzje Rady w przyszłości.

- Dotychczasowe równowaga w Radzie była krucha, w wielu momentach rozstrzygał „ podwójny" głos prezesa NBP. Uważam, że powołanie nowego członka przez prezydenta Komorowskiego, może wzmocnić tę równowagę, a decyzje Rady staną się bardziej przewidywalne – komentuje Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.  Dodaje, że stosunkowo często zdarzało się, że trzech członków powołanych przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego (oprócz Gilowskiej to także Andrzej Kaźmierczak i Adam Glapiński) głosowało w ten sam sposób i przeciw prezesowi. Jankowiak spodziewa się, że prezesowi Belce łatwiej będzie „dogadać się" z kandydatem obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego.

- Pani Gilowska zwykle głosowała zgodnie z „jastrzębim" duchem, ostatnio opowiadała się za wcześniejszym zakończeniem cyklu obniżki stóp procentowych – mówi Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy. – Prawdopodobnie zmiana składu Rady oznacza, że balans przesunie się trochę w stronę „gołębi", osób które komfortowo czują się z niskimi stopami procentowymi – analizuje Kalisz.

Odejście Gilowskiej jest pierwszym w historii Rady przypadkiem, gdy członek sam rezygnuje ze swojej funkcji. Podczas pierwszej kadencji RPP (1998-2004) konieczne było uzupełnienie jej składu ze względu na tragiczną śmierć w 2003 r. Janusza Krzyżewskiego. Zastąpił go Jan Czekaj, który został też członkiem RPP drugiej kadencji (2004-2010).

Prezydent Bronisław Komorowski odwołał prof. Zytę Gilowską z funkcji członka Rady Polityki Pieniężnej w związku ze zrzeczeniem się przez nią tej funkcji - poinformowała w piątek w komunikacie Kancelaria Prezydenta. Zyta Gilowska zasiadała w Radzie Polityki Pieniężnej od lutego 2010 roku. W jej skład została powołana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W latach 2006-2007 (z kilkutygodniową przerwą) pełniła funkcję ministra finansów w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. W 2007 roku w wyborach parlamentarnych uzyskała mandat poselski z list Prawa i Sprawiedliwości. Przedtem była związana Platformą Obywatelską, z której odeszła w 2005 roku.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Finanse
Pomysły na ułatwienie życia oszczędzającym i inwestującym
Finanse
Europa może wycofać swoje złoto z USA. Niemcy i Włochy pod presją
Finanse
Domański: W Europie nie brakuje kapitału. Problemem jest jego ożywienie
Finanse
Jak rynki zareagowały na amerykański atak na Iran? Kluczowa cieśnina Ormuz
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Finanse
W Polsce rynek finansowy jest zaawansowany w cyfryzacji