Rz: Czy polscy przedsiębiorcy zwracają uwagę na prawne aspekty związane z prowadzeniem firmy?
Joanna Wierzejska: Z naszych obserwacji wynika, że polscy przedsiębiorcy działający w sektorze MSP swój główny wysiłek i uwagę skupiają na rozwoju biznesu i na działalności operacyjnej. Bardzo często prowadzą swoje biznesy, często o przychodach dochodzących do kilkudziesięciu milionów złotych, w formie jednoosobowej działalności gospodarczej na podstawie wpisu do ewidencji.
Powodem takiego stanu rzeczy jest często to, że w takiej właśnie formie prawnej, szczególnie w latach 90., zakładano swoje firmy. Teraz, kiedy firma odniosła sukces, zdarza się, że forma prawna nie przystaje do skali prowadzonej działalności. Przedsiębiorcy, którzy rozpoczynali biznes 20 lat temu, to pierwsze pokolenie właścicieli, którzy głównie koncentrowali się na działalności operacyjnej. Kwestie prawne i zabezpieczenie majątku nie były w centrum uwagi. Teraz świadomość w obszarze bezpieczeństwa prawnego rośnie.
Prowadzenie dużego biznesu w formie jednoosobowej działalności jest dużym zaniedbaniem?
To najbardziej ryzykowna, z punktu widzenia nieprzewidzianych sytuacji, forma prowadzenia firmy. Choroba, wypadek, inne zdarzenie losowe spowoduje bowiem przy takiej formie prowadzenia biznesu szereg komplikacji, również dla spadkobierców, którzy w przypadku śmierci przedsiębiorcy będą chcieli kontynuować prowadzony przez niego biznes.