Rosyjska gospodarka już poniosła straty

Jeśli inwestorzy nadal będą uciekali z kraju w takim tempie jak w ostatnich miesiącach, Moskwa może wprowadzić ograniczenia ?w przepływie kapitału.

Publikacja: 26.03.2014 07:08

Rosyjska gospodarka już poniosła straty

Foto: Bloomberg

W pierwszym kwartale odpływ kapitału z Rosji może osiągnąć 65–70 mld dol. – przyznał wiceminister gospodarki Andriej Klepacz. Po raz ostatni w takiej niełasce inwestorów Rosja była w IV kwartale 2008 r., gdy wskutek globalnego kryzysu finansowego załamały się ceny surowców energetycznych.

Niespełna dwa tygodnie temu doradca prezydenta Władimira Putina Aleksiej Kudrin szacował, że z Rosji w I kwartale odpłynie maksymalnie 50 mld dol., po 63 mld dol. w całym 2013 r. Te szacunki były wiarygodne w świetle wstępnych danych za styczeń i luty, gdy inwestorzy wyprowadzili łącznie około 35 mld dol. Po rosyjskiej inwazji na Krym oraz sankcjach gospodarczych, jakie w reakcji na tę agresję nałożyły na Rosję USA i UE, odpływ kapitału wyraźnie jednak przyspieszył.

Widać to na moskiewskiej giełdzie, której główny indeks Micex od połowy lutego stracił 12 proc. Rentowność rosyjskich obligacji dziesięcioletnich (porusza się w kierunku przeciwnym do ich cen) tylko w marcu wzrosła z 8,3 do 9,2 proc.

Zdaniem części ekspertów wyprzedaż rosyjskich aktywów nie oddaje w pełni problemów gospodarczych Rosji.

– To szokujące. Rynki były nazbyt spokojne, wmawiając sobie, że Rosji nic nie grozi, bo ma niemal pół biliona dolarów rezerw walutowych. W trakcie takiego kryzysu jak ten rezerwy mogą się okazać niemal bez znaczenia – ocenia Bartosz Pawłowski, główny strateg ds. rynków wschodzących w BNP Paribas w Londynie. Jeśli ujemne saldo obrotów kapitałowych dojdzie do 100 mld dol., rosyjska gospodarka pogrąży się w tym roku w stagnacji – ocenił w poniedziałek Herman Gref, prezes państwowego Sbierbanku, największej rosyjskiej instytucji finansowej. Zdaniem Larsa Christensena, ekonomisty z Danske Bank, Moskwa może próbować bronić się przed tym scenariuszem, wprowadzając ograniczenia w przepływie kapitału.

– To poważne zagrożenie, którego nie należy bagatelizować. Ale niezależnie od tego, co się teraz stanie, rosyjska gospodarka już odniosła trwałe szkody. Inwestorzy nie zapomną bowiem łatwo o ostatnich wydarzeniach – wskazuje Christensen.    –gs

W pierwszym kwartale odpływ kapitału z Rosji może osiągnąć 65–70 mld dol. – przyznał wiceminister gospodarki Andriej Klepacz. Po raz ostatni w takiej niełasce inwestorów Rosja była w IV kwartale 2008 r., gdy wskutek globalnego kryzysu finansowego załamały się ceny surowców energetycznych.

Niespełna dwa tygodnie temu doradca prezydenta Władimira Putina Aleksiej Kudrin szacował, że z Rosji w I kwartale odpłynie maksymalnie 50 mld dol., po 63 mld dol. w całym 2013 r. Te szacunki były wiarygodne w świetle wstępnych danych za styczeń i luty, gdy inwestorzy wyprowadzili łącznie około 35 mld dol. Po rosyjskiej inwazji na Krym oraz sankcjach gospodarczych, jakie w reakcji na tę agresję nałożyły na Rosję USA i UE, odpływ kapitału wyraźnie jednak przyspieszył.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli