Wpływ obecności Polski w UE widać po tym, jak w ciągu dziesięciu lat rozwinęły się firmy obecne na publikowanej przez „Rz" Liście 500. Choć w tym okresie światową gospodarkę dotknął poważny kryzys, którego skutki widoczne są do dziś, wyraźnie zwiększył się eksport, nakłady inwestycyjne i przychody liderów polskiej gospodarki. Mocno zwiększyła się też wartość firm. To w dużej części zasługa obecności w Unii Europejskiej.
Duże zmiany
O ponad 80 proc. wzrosły przychody 500 największych firm w Polsce. W 2013 r. firmy wypracowały zysk na poziome 54 mld zł, o prawie 10 mld zł więcej niż w 2004 r. Przełożyło się to na wysokość zapłaconego podatku dochodowego. W 2013 r. do Skarbu Państwa wpłynęło ponad 12 mld zł wobec 9,3 mld zł w 2004 r.
Z 92 do 160 mld zł wzrosła wartość eksportu, którą wykazywały firmy na naszych listach. Ale ich udział w eksporcie z Polski zmniejszył się z 33,8 proc. do 25 proc. Nakłady inwestycyjne (56 mld zł w 2013 r.) wzrosły prawie dwukrotnie wobec wykazanych w 2004 r. A zatrudnienie w 500 największych firmach zwiększyło się o 46 tys. osób.
Na obecnej Liście 500 jest około połowy firm, które znajdowały się na liście opublikowanej w 2004 r. Jest to efekt zarówno konsolidacji branż, jak i prywatyzacji spółek państwowych. W tegorocznym zestawieniu jest mniej o 82 spółki państwowe niż dziesięć lat temu. Przybyło 57 prywatnych firm polskich i 23 zagraniczne.
W ciągu dziesięciu lat największe zmiany nastąpiły w branży elektroenergetycznej. W wyniku konsolidacji część elektrowni i kopalni została włączona najpierw w skład spółki BOT Górnictwo i Energetyka, a następnie do powstałej w 2007 roku Polskiej Grupy Energetycznej. Obecnie Grupa Kapitałowa PGE jest czwartą firmą w Polsce.