Rosjanie nie chcą już pić szampana za ponad 700 dolarów

Pozycję Londynu w światowej gospodarce można określić wczytując się w statystyki Banku Światowego, analizując paletę inwestorów, czy też obroty handlowe. Jest jednak jeszcze inny sposób. Jaki?

Publikacja: 15.07.2014 11:32

Rosjanie nie chcą już pić szampana za ponad 700 dolarów

Foto: Bloomberg

Można też wyrobić sobie na to pogląd odwiedzając „Mahiki", klub nocny utrzymany w polinezyjskim klimacie, zlokalizowany w dzielnicy Mayfair, gdzie butelka szampana Cristal kosztuje 719 dolarów, a szalejących tam do niedawna rosyjskich klientów stopniowo zastępują przybysze z innych krajów, m.in. z Chin, czy Nigerii.

- Coraz mniej rosyjskich nazwisk pojawia się na liście rezerwacji – wskazuje Michael Evans, dyrektor kreatywny klubu w którym bywają tacy goście jak piosenkarka Rihanna, czy książę Harry. – Bardzo łatwo zorientować się w tym co dzieje się na świecie na podstawie rynków które przyciągamy – dodaje menedżer Mahiki.

Konflikt na Ukrainie i dążenie prezydenta Władimira Putina do zmniejszenia zależności Rosji od Zachodu spowodowały, iż bogaci Rosjanie ograniczają zakupy takich towarów jak futra, czy auta Ferrari, mniej spraw powierzają też londyńskim kancelariom prawnym i mniej interesów robią z tamtejszymi bankami inwestycyjnymi. Z tego powodu brytyjska stolica rozgląda się już za inną klientelą - m. In. z Chin i szybko rozwijających się subsaharyjskich państw Afryki.

W pierwszym półroczu wartość przejęć w które zaangażowane były rosyjskie firmy, a obsługiwały je londyńskie przedstawicielstwa globalnych banków, zmniejszyła się o 39 proc. do 16,6 miliarda dolarów, wskazują dane Bloomberga. Rosyjskim firmom trudniej też pozyskiwać nad Tamizą pieniądze.

W okresie od stycznia do maja Rosjanie odwiedzający Wielką Brytanię kupili o 22 proc. mniej niż rok wcześniej, a wydatki Chińczyków wzrosły o 8 proc. Jednak mało prawdopodobnym jest aby obywatele Państwa Środka mogli tyle kupić co zamożni Rosjanie.

- Najbardziej majętni chińscy rezydenci w Wielkiej Brytanii mają najczęściej 18-24 lata i są studentami wywodzącymi się z bogatych rodzin – zauważa Alex Cheatle, prezes Ten Group, świadczącej luksusowe usługi typu concierge. Rosjanie natomiast są raczej ludźmi starszymi, mającymi biznesy, którzy wraz z rodzinami, przynajmniej na pewien czas osiedlili się w Wielkiej Brytanii.

Cheatle z łezką w oku wspomina jak jeden z rosyjskich gości zamówił specjalnie przygotowane prezenty gwiazdkowe. Okazały się nimi warte wiele tysięcy funtów klejnoty, którymi obdarował personel obsługujący świąteczne przyjęcie.

Kilka lat temu zamówienia Rosjan na specjalnie dla nich przygotowane Ferrari, czy Lamborghini wyposażone też w stosowne walizki od Vuittona były na porządku dziennym, wskazuje Simon Empson, dyrektor zarządzający luksusowego dilera londyńskiego Broadspeed. Jeden z rosyjskiich klientów na specjalne wyposażenie Range Rovera kosztującego 70 tys. funtów wydał 150 tys. GBP. Inny poprosił o opcje na BMW i zażądał wszystkie.

Wraz z sankcjami to się skończyło. - Rynek rosyjski był jak fontanna wypełniona szampanem. Pieniądze tryskały wysoko i spływały w dół - opowiada obrazowo Peter Wetherell, prezes agencii nieruchomości Wetherell.

Można też wyrobić sobie na to pogląd odwiedzając „Mahiki", klub nocny utrzymany w polinezyjskim klimacie, zlokalizowany w dzielnicy Mayfair, gdzie butelka szampana Cristal kosztuje 719 dolarów, a szalejących tam do niedawna rosyjskich klientów stopniowo zastępują przybysze z innych krajów, m.in. z Chin, czy Nigerii.

- Coraz mniej rosyjskich nazwisk pojawia się na liście rezerwacji – wskazuje Michael Evans, dyrektor kreatywny klubu w którym bywają tacy goście jak piosenkarka Rihanna, czy książę Harry. – Bardzo łatwo zorientować się w tym co dzieje się na świecie na podstawie rynków które przyciągamy – dodaje menedżer Mahiki.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli