Takie wnioski można wyciągnąć z najnowszego dokumentu przygotowanego przez The Marijuana Policy Group na zlecenie urzędu skarbowego stanu Kolorado. Głównym źródłem informacji były dane dotyczące ściąganego przy transakcjach od zakupów podatku od sprzedaży. Według najnowszych szacunków, konsumpcja marihuany zarówno w celach rekreacyjnych, jak i leczniczych w tym roku przekroczy w Kolorado 130 ton, z czego około 9 ton zużyją przyjeżdżający do stanu turyści.

- Nasze badania wykazują, że popyt jest znacznie wyższy od wcześniejszych prognoz – można przeczytać w dokumencie. 121,4 tony jakie skonsumują lokalni mieszkańcy to liczba o 31 proc. wyższa od szacunków Department of Revenue, o 89 proc. wyższa od obliczeń Colorado Futures Center i o 111 proc. – od Colorado Center for Law and Policy. Różnice w szacunkach wynikają przede wszystkim z różnych ocen dotyczących popytu w grupie korzystającej z marihuany najczęściej" – można przeczytać w dokumencie. Do grupy regularnie korzystającej z cannabis zaliczono aż 485 tys. mieszkańców stanu. To około 9 proc. w liczącym 5,4 miliona rezydentów Kolorado. Według badania 100 tys. osób najintensywniej korzystających z "trawki" (codziennie lub prawie codziennie) jest odpowiedzialnych za 66,9 proc. legalnej konsumpcji narkotyku w całym stanie. Grupa, która przyznaje się do sięgania po marihuanę raz w miesiącu lub rzadziej zużywa zaledwie 0,3 proc. konsumowanej substancji.

Turyści przyjeżdżający do Kolorado mogą kupić nieco mniejsze ilości marihuany od rdzennych mieszkańców. W dużych aglomeracjach, takich jak Denver stanowią jednak około 44 proc. wszystkich nabywców. Dominują natomiast w górskich regionach Kolorado, tak gdzie znajdują się słynne narciarskie kurorty – Aspen, Keystone, Breckenridge czy Vail. W Górach Skalistych turyści odpowiedzialni są za 90 proc. konsumpcji "trawki". Tam też marihuana jest droższa – często nawet o 50-100 proc. w porównaniu z cenami obowiązującymi w powiatach położonych na wielkich równinach lub w samym Denver.

Z badań wynika, że marihuana może stanowić poważny zastrzyk dla stanowych budżetów. Tylko do końca czerwca przyniosła Kolorado w formie podatków 25 milionów dolarów.

Śladem Kolorado mogą podążyć inne stany, mimo że zgodnie z prawem federalnym marihuana pozostaje nadal nielegalną substancją. Kolejnym stanem, w którym od lipca zalegalizowano marihuanę jest leżący na Zachodnim Wybrzeżu USA Waszyngton. W kilku innych lokalnych legislaturach znajdują się już projekty ustaw legalizujących konsumpcję narkotyku w celach rekreacyjnych. Wśród stanów stanów, które pójdą w ślady Kolorado i Waszyngtonu wymienia się przede wszystkim Kalifornię, Oregon i Alaskę.