Komisja Europejska opublikowała wczoraj raport o konkurencyjności regionów w UE. Na 262 statystycznych regionów czołowe polskie zajęło 150. miejsce. Najgorsze – Lubelskie – uplasowało się na 208. pozycji. Na dole unijnej stawki jest Gujana – zamorskie terytorium zależne od Francji. Ale to raczej wyjątek od reguły, bo wśród najgorszych regionów nie znajdziemy innych francuskich. Są tam: rumuńskie, bułgarskie, greckie i dwa włoskie (Kalabria i Sycylia).
– Indeks konkurencyjności regionalnej to znakomite narzędzie potrzebne do kształtowania przyszłej polityki. Komisja wykorzystuje je do wspierania reform strukturalnych i zwiększania zdolności innowacyjnych unijnych regionów poprzez inwestycje w ramach polityki spójności – powiedziała Corina Cretu, komisarz ds. polityki regionalnej.
Najlepsi nie do pochwały
W Polsce czołowe miejsce Mazowieckiego wydaje się oczywiste. Ale już nie w tak oczywisty sposób zasługuje ono na pochwały. KE umieściła w raporcie instrument umożliwiający porównanie każdego regionu z 15 innymi w UE o zbliżonym poziomie PKB. Innymi słowy, porównywarka ta pozwala na pokazanie, na ile region wykorzystuje swoje bogactwo. W tej kategorii Mazowieckie wypada najsłabiej w Polsce! Z 11 analizowanych kategorii aż w pięciu jest gorsze od regionów o zbliżonym dochodzie, w żadnej nie jest lepsze. Za to pozytywnie wypadają Małopolskie i Opolskie, które w czterech kategoriach są lepsze od swoich konkurentów, a w żadnej nie są gorsze.
W rankingu widać, że główną siłą napędową konkurencyjności regionalnej są silne ośrodki stołeczne i metropolitalne. Promieniuje to na inne regiony w tym samym kraju w większej części Europy Północno-Zachodniej, ale znacznie rzadziej w regionach południowo-wschodnich UE.
Czynniki konkurencyjności
W porównaniu z dwiema poprzednimi edycjami, opublikowanymi w 2010 i 2013 roku, poprawiły się wyniki Malty oraz kilku regionów Francji, Niemiec, Szwecji, Portugalii i Wielkiej Brytanii. Pogorszyły się natomiast wyniki Cypru oraz regionów Grecji, Irlandii i Holandii. We wschodnich regionach UE, w tym w Polsce, poziom konkurencyjności pozostaje stabilny.