Bóg, obserwując szerzące się wśród ludzi niegodziwość i zło, planuje zesłać na ziemię potop, by unicestwić wszelkie życie. Jednak ostatecznie postanawia ocalić jednego prawego człowieka wraz z jego rodziną – Noego. Powierza mu misję zbudowania arki, na której zmieściliby się nie tylko jego najbliżsi, ale także zwierzęta – po parze z każdego gatunku.
Noe wybudował arkę, a gdy już wszyscy byli na jej pokładzie, Bóg zamknął za nimi drzwi, a na ziemię spuścił wody potopu. Ostatecznie arka Noego osiadła szczęśliwie na szczycie góry Ararat, jednak Pismo Święte milczy na temat tego, co działo się w czasie kataklizmu na pokładzie arki.
I właśnie na tym epizodzie koncentruje się film Buscariniego. Nie ma mowy o solidarności – ani wśród ludzi, ani zwierząt. Noe ma coraz większe problemy z utrzymaniem właściwego kursu statku. Temperamentne Miriam, Sara i Edith – dzieci Noego – nie potrafią się dogadać, a ich spory często prowadzą do rodzinnych konfliktów. Na pokładzie znalazła się także przebiegła para kupców Farfan i Esther, którzy wślizgnęli się potajemnie na arkę, a teraz planują przejąć stery.
Jeszcze bardziej napięta sytuacja panuje wśród zwierząt. Ich król młody lew Xiro, zamiast zaprowadzić wśród swoich poddanych porządek, jest skupiony na własnym wyglądzie. To playboy i lekkoduch, a nie prawdziwy władca. Co prawda zakochana w Xiro lwica Kairel robi wszystko, by jej wybranek uwierzył w przywódcze zdolności, ale musi się spieszyć. Banda drapieżników, w której rządzi tygrys Dagnino, ma chrapkę na roślinożerców.
Oczywiście rozwój wypadków obserwuje Bóg wraz ze swoim pisarzem i pomocnikiem Aniołem. Ten wszystko skrupulatnie opisuje, licząc, że stworzy bestseller wszech czasów…