Światowy street art na Planete

Inspirująca sztuka ulicy wielkich miast, czyli francuski serial dokumentalny „Światowy street art". Premiera 5 maja w poniedziałek o 20.15 w Planete - pisze Małgorzata Piwowar.

Publikacja: 04.05.2014 15:52

12-odcinkowy cykl, który będzie pokazywany codziennie od poniedziałku do piątku, jest kontynuacją se

12-odcinkowy cykl, który będzie pokazywany codziennie od poniedziałku do piątku, jest kontynuacją serii „Europejski Street Art".

Foto: materiały prasowe

12-odcinkowy cykl, który będzie pokazywany codziennie od poniedziałku do piątku, jest kontynuacją serii „Europejski Street Art". Jej twórcy przybliżają widzom sztukę ulicy tworzoną w największych miastach na świecie. Każdy odcinek portretuje kliku współczesnych artystów street artu. Oprócz europejskich miast takich jak Barcelona, Hamburg, Wiedeń, Marsylia czy Bristol, w drugiej serii będzie można zobaczyć artystów m.in. z Nowego Jorku, Filadelfii, Buenos Aires, Gwadelupy, Marrakeszu czy Martyniki.

Autorzy dokumentu pytają artystów nie tylko o ich działalność, ale także o miasto, w którym tworzą, mieszkańców i odbiorców ich twórczości.

Pierwszy odcinek jest plonem wyprawy do Barcelony, jednego z najbardziej kosmopolitycznych miast Starego Kontynentu. Widzowie poznają m.in. młodego artystę przybyłego z Segowii, który oddany malarstwu figuratywnemu, na pomalowanych przez siebie na biało szybach opuszczonych sklepów wydrapuje szpikulcem wielkie portrety z malutkich zdjęć. To czasochłonne i wymagające precyzji tworzenie, w dodatku - na granicy legalności...

Z Wysp Kanaryjskich przyjechał natomiast do Barcelony młody absolwent historii sztuki, z pochodzenia Chilijczyk. Maluje sprayem na ścianie portrety, zwierzaki, na przykład koguta. Jego prace są nasycone kolorami. Uważa, że sztuka ulicy jest pożyteczna, a w mieście, które wybrał do życia – jest jej pod dostatkiem. Żałuje, że obecnie władze Barcelony zaczynają stawiać opór wobec przejmowania przez ulicznych twórców kolejnych miejskich przestrzeni.

Gigantyczny portret maluje węglem przebywający od 10 lat w Barcelonie, urodzony na Kubie wieloletni mieszkaniec USA. Pracę swą umieścił na pofabrycznym budynku z czerwonej cegły, pracuje na wysięgniku...

W kolejnym odcinku opowiadającym o Hamburgu widzowie poznają m.in. parę dostrzegającą w drzewach ludzkie twarze. Biorą wtedy do rąk pędzle i domalowują brakujące elementy: oczy, usta... Ich zdaniem najważniejszy jest wyrażenie ich stanów emocjonalnych.

Inni bohaterowie tego odcinka postawili sobie za cel wytrącanie ludzi z codziennej rutyny. Ich narzędziami są papier i fotografie twarzy, którymi oklejają uliczne sprzęty, takie jak choćby kosz na śmieci.

- Twarze potrafią przemówić do każdego – mówią.

I zapewne tak jest, bo współpracują z Amnesty International, dla którego oklejają portretami więźniów czy ofiar – pręty ogrodzeń. Całość widoczna jest dopiero pod odpowiednim kątem..

Małgorzata Piwowar

12-odcinkowy cykl, który będzie pokazywany codziennie od poniedziałku do piątku, jest kontynuacją serii „Europejski Street Art". Jej twórcy przybliżają widzom sztukę ulicy tworzoną w największych miastach na świecie. Każdy odcinek portretuje kliku współczesnych artystów street artu. Oprócz europejskich miast takich jak Barcelona, Hamburg, Wiedeń, Marsylia czy Bristol, w drugiej serii będzie można zobaczyć artystów m.in. z Nowego Jorku, Filadelfii, Buenos Aires, Gwadelupy, Marrakeszu czy Martyniki.

Pozostało 80% artykułu
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu