Zmarła Barbara Horawianka, Aleksandra z „Kochanków z Marony”

W wieku 94 lat zmarła Barbara Horawianka, ceniona i popularna aktorka teatralna, filmowa i radiowa, mistrzyni słowa. W teatrze była wierna Kazimierzowi Dejmkowi, w życiu prywatnym aktorowi Mieczysławowi Voitowi, którego była największą miłością.

Publikacja: 21.09.2024 17:57

Barbara Horawianka

Barbara Horawianka

Foto: PAP/Andrzej Rybczyński

Choć w maju ukończyła 94 lata jeszcze przed pandemią można ją było oglądać w Teatrze Polonia Krystyny Jandy w „Chłopcach” Stanisława Grochowiaka. Grała siostrę przełożoną.

Horawianka spotyka Łomnickiego

Od dzieciństwa marzyła, by zostać aktorką. Pierwsze publiczne występy odbyła jako pięciolatka w 1935 r. na deskach katowickiego Teatru im. Wyspiańskiego. W gimnazjum uczęszczała do międzyszkolnego kółka teatralnego. Wtedy zagrała w „Fircyku w zalotach", którego reżyserował Tadeusz Łomnicki oraz Infantkę w „Cydzie".

Zamiast do szkoły aktorskiej zdecydowała się jednak na Liceum Handlowe, by - jak mówiła – „zdobyć fach i zarabiać na życie". Po pewnym czasie swojej szansy postanowiła szukać jednak w krakowskim Teatrze Rapsodycznym, prowadzonym przez Mieczysława Kotlarczyka, znanym m. in z udziału Karola Wojtyły. Tam w 1951 roku zagrała w spektaklu „Aktorzy w Elzynorze” wg Szekspira.

Potem był krakowski Teatr Poezji i szekspirowska Tytania w „Śnie nocy letniej”.

Czytaj więcej

Polskie Kino Młodego Widza, startuje konkurs SFP dla dzieci i młodzieży

W pierwszej powojennej inscenizacji „Hamleta” po „odwilży” zagrała Ofelię (Hamletem był Leszek Herdegen). Inscenizacja zrobiła wrażenie na Kazimierzu Dejmku, który zaprosił ją do łódzkiego Teatru Nowego. Z Dejmkiem współpracowała potem wielokrotnie w Teatrze Narodowym i Polskim w Warszawie.

Sprawdzała się doskonale w polskiej klasyce. Była m.in. Podstoliną w „Zemście”. Z mężem Mieczysławem Voitem przez lata była gwiazdą Teatru Dramatycznego.

Horowianka w filmie

W kinie po serii ról drugoplanowych w „Godzinie nadziei”, „Zagubionych uczuciach” „Pociągu”, „Krzyżakach”, czy „Pasażerce” zagrała znakomitą i przejmującą postać Aleksandry, walczącej o uczucie do kochanego mężczyzny w ekranizacji opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza „Kochankowie z Marony”.

Dużą popularność przyniosły jej seriale „Stawka większa niż życie”, „Daleko od szosy”, „Modrzejewska”, „W labiryncie", „Plebania".

Wystąpiła też w głównej roli w ekranizacji „Emancypantek” Prusa, czyli w „Pensji pani Latter”.

Jej surowe rysy predestynowały ją do ról kobiet silnych, czasem bezwzględnych, choć jak wspominają koledzy prywatnie była „ciepła, życzliwa ludziom i miała wielkie poczucie humoru”.

Przez lata współpracowała z Teatrem Polskiego Radia, w którym pojawiła się w ponad 70 słuchowiskach.

Choć w maju ukończyła 94 lata jeszcze przed pandemią można ją było oglądać w Teatrze Polonia Krystyny Jandy w „Chłopcach” Stanisława Grochowiaka. Grała siostrę przełożoną.

Horawianka spotyka Łomnickiego

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Film
Europa walczy o Oscary. Z kim rywalizuje polski film?
Film
Gwiazda serialu "The Office" walczyła z rakiem
Film
Szalony taniec Jerzego Kuleja w życiu, w ringu i na parkiecie
Film
Hołd dla Halyny Hutchins, która zginęła tragicznie na planie filmu „Rust”