Reklama

Film w przerwie przedświątecznych przygotowań? Rekomendacje na weekend

Musicalowa historia czekoladowego potentata, kino rodzinne i survivalowe – jest w czym wybierać, choć euforii nie ma

Publikacja: 16.12.2023 13:12

„Wonka”

Reż.: Paul King. Wyk.: Timothee Chalamet, Olivia Colman, Matt Lucas

Reklama
Reklama

„Wszystko, co najlepsze, zaczyna się od marzenia” – to padające w „Wonce” zdanie jest idealne na przedświąteczny czas. Za kamerą stanął Paul King, który wcześniej zaproponował dzieciom film o Paddingtonie. Przed kamerą m.in. Timothee Chalamet, Sally Hawkins, Olivia Coleman i w epizodzie Rowan Atkinson.

Timothee Chalamet z równym talentem potrafi zagrać współczesnego chłopaka szukającego sposobu na życie jak bohatera słodkiej, czekoladowej bajki

Tak naprawdę filmowa przygoda Wonki zaczęła się ponad pół wieku temu. Wówczas ciężko pracujący na utrzymanie swojej rodziny mały Charlie marzył, by zobaczyć legendarną fabrykę czekolady Willy’ego Wonki. 17 lat temu Willy Wonka wrócił na duży ekran w filmie Tima Burtona „Charlie i fabryka czekolady”, gdzie wcielił się w niego Johnny Depp. 

„Wonka” Paula Kinga jest prequelem opowieści Burtona. Wonka jest młodym chłopcem, który chce otworzyć swój sklep ze słodkościami. Żeby to zrobić walczy z trzema czekoladowymi potentatami wspieranymi przez nieuczciwego policjanta i chciwego, pazernego księdza. Jest bajkowo, kolorowo, musicalowo. I choć trochę staroświecko, to bardzo ciepło. Głównie dzięki Chalametowi, który z równym talentem potrafi zagrać współczesnego chłopaka szukającego sposobu na życie jak bohatera słodkiej, czekoladowej bajki. 

Reklama
Reklama

„Wielki wóz”

Reż: Philippe Garrel. Wyk.: Louis Garrel, Damien Mongin, Esther Garrel

— Zrobiłem „Wielki wóz” dla moich dzieci, które dziś mają 22, 30 i 38 lat — Philippe przyznał Garrel. — Cała trójka odnalazła się w zawodzie aktorskim, pracują od lat z różnymi reżyserami. Pomyślałem: „Dlaczego ja nie miałbym spotkać się z nimi na planie?”

Garrel razem z trójką innych scenarzystów wymyślił historię rodziny prowadzącej teatr lalkowy. Takie familijne przedsięwzięcia wciąż jeszcze we Francji istnieją.

W „Wielkim wozie” z ojcem współpracują dwie córki, syn i babcia tworząca kukiełki. Zespół wspomaga też młody malarz, który do tej trupy przystąpił. Ale w czasie jednego ze spektakli ojciec nagle umiera. Niedługo potem okazuje się, że na demencja dosięga babcię. Rodzinny interes powoli się rozpada.

„W tej dezintegracji rodziny widzę metaforę świata, w którym ginie tradycja” – twierdzi Francuz. Szkoda tylko, że „Wielki wóz” jest filmem za bardzo rozwleczonym, sprawdzającym cierpliwość widza i jego zamiłowanie do lalkowych przedstawień, które wciąż powracają na ekran bez użycia nożyczek.

Reklama
Reklama

„Nagle”

Reż.: Thomas Bidegain, Wyk.: Melanie Thierry, Gilles Lellouche

Ta podróż dookoła świata ma być dla nich złapaniem nowego oddechu, próbą odświeżenia związku. Wyruszają w nią statkiem, we dwoje. Gdy u wybrzeży Chile odkrywają bezludną, wydawałoby się, wyspę, schodzą ze statku i w motorówce dopływają do brzegu. To ma być chwilowa przygoda, jednak rano okazuje się, że ich statek zniknął. Porwał go sztorm? Muszą przetrwać w strasznie trudnych warunkach, mając nadzieję, że wkrótce zacznie ich szukać rodzina. 

Reżyserski debiut Thomas Bidegaina, stałego współpracownika Jacquesa Audiarda, powstał na motywach książki Isabelle Autissier, francuskiej żeglarki, która w 1991 jako pierwsza kobieta we Francji przepłynęła samotnie kulę ziemską.

Czytaj więcej

Kamila Urzędowska w europejskim programie Shooting Stars

Film jest surowy, toczy się w wolnym tempie, w rytm kolejnych prób szukania ratunku, znalezienia szansy na przetrwanie. Jak zachowa się ta para niemłodych już przecież ludzi w sytuacji ostatecznej, gdy nadzieja zaczyna blednąć, ale siła życia nie pozwala zrezygnować z walki? Czy w takich warunkach zwyciężą wzajemne pretensje, niechęć, powroty złych wspomnień czy może nawiąże się nowa, silna więź? Te właśnie pytania zadaje Bidegain razem ze swoimi aktorami - Melanie Thierry i Gilles’em Lellouchem, łącząc kino survivalowe z opowieścią o uczuciach i ludzkiej solidarności.

Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama