– Nie mówię po polsku! – uprzedza mnie nie bez powodu Christian Duguay. Przez wiele lat związany był z polską aktorką Lilianą Głąbczyńską, która grała w jego filmach „Zasady walki”, „Tajemnica Syriusza” czy „Extremiści”. Duguay, dziś zawieszony między Kanadą i Francją, jest twórcą wielu seriali telewizyjnych i filmów „Szklane kulki”, „Bella i Sebastian 2”, „Jappeloup” o przyjaźni człowieka i konia.
– Producenci „Siły naszych marzeń” zwrócili się do mnie właśnie dlatego, że zobaczyli „Jappeloup”. Scenariusz na podstawie książki Chrisa Donnera „Tampete” zainteresował mnie dlatego, że autor mierzył się z problemem niepełnosprawności. I to młodego człowieka. Dziewczynki u progu życia.
„Siła naszych marzeń”. Recenzja filmu Christiana Duguaya
Bohaterka filmu, Zoe, urodziła się w stajni. Poród zaczął się dokładnie w chwili, gdy jej rodzice przyjmowali na świat źrebaka. Dziewczynka rosła w stadninie i nie miała nigdy wątpliwości, że w przyszłości będzie dżokejką biorącą udział w wielkich wyścigach.
Czytaj więcej
Her Docs Forum, którego hasłem przewodnim jest „zaangażowane spojrzenie”, startuje w środę 13 września w Warszawie.
Wszystko zmieniło się jednej nocy, gdy jej ojciec wyjechał na zawody, rozszalała się burza i przyjaciel dziewczynki, niepełnosprawny, autystyczny chłopak Sebastien, nie upilnował jej. Została przewrócona przez oszalałego ze strachu konia, ciężko ranna. Uraz kręgosłupa sprawił, że straciła władzę w nogach. Jej życie, podobnie jak jej marzenia o jeździe konnej, legło w gruzach.