„Gierek” - bubel gorszy niż PRL

Biedaprodukcja jest przykładem degradacji polskiego kina w czasach fake newsów i prymitywnej propagandy PiS.

Publikacja: 23.01.2022 21:00

Michał Koterski jako Edward Gierek

Michał Koterski jako Edward Gierek

Foto: Mat. PRas.

Jeśli w internecie, ale i oficjalnych mediach można publikować największe bzdury, to jaki kłopot zebrać kilka milionów, opłacić znanych aktorów i wpuścić na ekrany coś, co jeszcze kilka lat temu byłoby skandalem lub wpisałoby się w historię najbardziej niedorzecznych gniotów czasu stalinizmu lub propagandy PRL.

W tytule pada nazwisko I sekretarza PZPR, pewne konteksty robią wrażenie podobieństwa do prawdziwej historii, jednak to prymitywny falsyfikat, bo kwestie zasadnicze – namaszczenia Gierka przez Moskwę czy wpisania przez niego sojuszu Polski ze Związkiem Radzieckim do konstytucji – w filmie Michała Węgrzyna nie mają większego znaczenia. Ważne jest poluzowanie reżimu i otwarcie na Zachód. A reszta?

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Film
Nieoficjalnie: Kamila Dorbach rekomendowana na dyrektorkę PISF
Film
Historia o odwadze wygrywa IV edycję Konkursu „Wyobraź Sobie”
Film
Kożuchowska: ona ma siłę, kreacja trafiona w dziesiątkę.
Film
Ministerstwo Kultury nie chce Agnieszki Holland w jury konkursu na szefa PISF
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Film
Lionel Baier - Szwajcar zakochany w Warszawie