Złote Globy bojkotowane. Świat kina nie zapomniał o ubiegłorocznych kontrowersjach

Na prywatnej gali Złotych Globów za najlepszy film uznano „Psie pazury”, zaś za najlepszy musical - „West Side Story”.

Publikacja: 10.01.2022 21:00

Złote Globy bojkotowane. Świat kina nie zapomniał o ubiegłorocznych kontrowersjach

Foto: AFP PHOTO / HOLLYWOOD FOREIGN PRESS ASSOCIATION / EMMA MCINTYRE

Uroczystość wręczenia nagród krytyków zrzeszonych w Hollywoodzkim Stowarzyszeniu Prasy Zagranicznej (HFPA) odbyła się skromnie nie tylko z powodu szalejącego omikronu.

Świat kina nie zapomniał o ubiegłorocznych kontrowersjach, oskarżeniach o rasizm i mizoginizm, gdy Stowarzyszeniu wytknięto, że w jego szeregach od 20 lat nie ma ani jednego krytyka czarnoskórego, a kobiety stanowią minimalny procent. Do organizacji liczącej 103 członków przyjęto ostatnio 21 nowych krytyków.

Ale Hollywood nie zapomniał, zaś z transmisji wycofała się stacja NBC. Uroczystość nie trafiła również do sieci, wycofały się gwiazdy, odradzano udział w uroczystości także prezenterom. W internecie trudno znaleźć relacje, a znaczące media podają tylko listy nominowanych i laureatów. Zresztą uroczystość w hotelu Beverly Hilton miała charakter „prywatny”.

Czytaj więcej

„Drive My Car” zbiera nagrody

Za najlepszy film dramatyczny uznano „Psie pazury”. Jego reżyserka Jane Campion zdobyła Złoty Glob za reżyserię, a młody aktor Kodi Smit McPhee za rolę drugoplanową. W kategorii „komedii lub musicalu” zwyciężyła „West Side Story” Stevena Spielberga. Nagrody dostały również dwie aktorki z tego z filmu: Rachel Zegler i Ariana DeBos.

Złote Globy aktorskie przypadły też Nicole Kidman za rolę pierwszoplanową w dramacie „Being the Ricardos” i Willowi Smithowi za kreację w „Królu Ryszardzie”. Za najlepszy film zagraniczny uznano japoński „Drive My Car” Ryusuke Hamaguchiego.

Pośród produkcji telewizyjnych Złote Globy przypadły „Succession” (HBO), „Hacks” (HBO Max) i „Only Murders in the Building” (Hulu).

Czytaj więcej

Brudna walka o władzę i pieniądze

Zmowę milczenia wokół Globów przełamała Jamie Lee Curtis, która w nagranym, minutowym przemówieniu chwaliła Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej za pracę charytatywną. Czas pokaże, czy w przyszłym roku do Curtis dołączą inne gwiazdy i czy następna gala znów stanie się najważniejszym wydarzeniem amerykańskiego sezonu przedoscarowego.

Uroczystość wręczenia nagród krytyków zrzeszonych w Hollywoodzkim Stowarzyszeniu Prasy Zagranicznej (HFPA) odbyła się skromnie nie tylko z powodu szalejącego omikronu.

Świat kina nie zapomniał o ubiegłorocznych kontrowersjach, oskarżeniach o rasizm i mizoginizm, gdy Stowarzyszeniu wytknięto, że w jego szeregach od 20 lat nie ma ani jednego krytyka czarnoskórego, a kobiety stanowią minimalny procent. Do organizacji liczącej 103 członków przyjęto ostatnio 21 nowych krytyków.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Rekomendacje filmowe na weekend: Stara Anglia, Sudan i miasto bogów
Film
Solidarność’24: dawne ofiary Margaret Thatcher pomagają syryjskim uciekinierom
Film
Tajemnica zaginionego ciała Wandy Rutkiewicz na Millenium Docs Against Gravity
Film
Laureaci i laureatki MASTERCARD OFF CAMERA 2024
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Film
Nie żyje aktor Bernard Hill. Miał 79 lat