To nie przypadek, że oba filmy, docenione przez dwa różne składy jurorskie – „Last Days of Spring" Isabel Lamberti i „Amatorzy" Iwony Siekierzyńskiej – opowiadają historie, jakie zazwyczaj z trudem przebijają się na duży ekran. Oba też mają podobny paradokumentalny nerw, co pozwala widzowi zanurzyć się w świecie osób na co dzień „niewidocznych" – mieszkańców madryckich slumsów czy aktorów z zespołem Downa.
Zakończony w niedzielę Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego Mastercard Off Camera miał w swym programie wiele filmów, gdzie słowo „off" znaczyło przede wszystkim oddanie głosu marginalizowanym grupom i jednostkom.