Nie mogliśmy postąpić inaczej. Jako dziennikarze „Życia Warszawy” od obejrzenia wizerunków naszego miasta zaczęliśmy kontakt z nowym filmowym serwisem – uruchomioną oficjalnie w ubiegły piątek Fototeką.
Wystarczyło hasło „Warszawa”, by wśród 30 tys. zdjęć (a będzie ich 200 tysięcy!) z okresu międzywojnia oraz lat 1945 – 1989, które Filmoteka Narodowa udostępniła na początek działania internetowego albumu, zaprezentowało się nam kilkadziesiąt kadrów ze stolicą w tle.
Ciekawych filmowo, czasami wzruszających, niekiedy zabawnych. Przede wszystkim jednak prowokujących wspomnienia. Nie tylko kinowe.
Dla varsavianisty Jarosława Zielińskiego każdy z wybranych przez nas kadrów stawał się początkiem do stołecznej historyjki.
Kioski z piwem – takie, jak ten z filmu Tadeusza Chmielewskiego „Nie lubię poniedziałku” – były okrągłe, listewkowane i zielone. W przeciwieństwie do granatowo-szarych kiosków Ruchu. – Design w tych czasach był całkiem niezły. Co innego wykonanie: jedna wielka fuszerka – ocenia Zieliński.