Selekcjonerzy wielkich festiwali czekają na filmy Andrieja Zwiagincewa, Aleksieja Fedorczenki, Aleksieja Germana jr, Iwana Wyrypajewa, Andrieja Chrzanowskiego czy Aleksieja Popogrebskiego. Ubiegłoroczną imprezę wenecką wygrał „Faust" Aleksandra Sokurowa.
Wszyscy ci twórcy rozliczają się z przeszłością, ale też pokazują współczesną Rosję – wyrywającą się do wolności, a jednak często nieumiejącą się wyzwolić z komunistycznej mentalności. Jednym z najciekawszych przeglądów narodowych, jakie co rok się u nas odbywają, jest „Sputnik nad Polską".
Jego współorganizator, firma 35 mm, przypomina też rosyjską klasykę. Na rynku DVD ukazały się w tym roku interesujące boksy z filmami Sergieja Paradżanowa, Aleksandra Sokurowa, Grigorija Kozincewa, Aleksieja Germana. Przed kilkoma dniami dołączył do nich zestaw Gleba Panfiłowa.
German czy Sokurow zawsze szukali sposobu na ominięcie oficjalnej cenzury
Paradżanow – dysydent o tragicznym losie, autor „Cieni zapomnianych przodków" i „Barw granatu", wielki wizjoner, którego kino urzeka poezją, ale też wewnętrzną wolnością, oddaniem tradycji i kulturze – nie bez powodu uznany został za jednego z najciekawszych artystów XX wieku.