W „Wierze" – drugiej części trylogii „Raj" – bezlitośnie analizuje dewiację religijną, w jaką popadła jego bohaterka. Anna Maria (doskonała Maria Hoffstaetter) ogarnięta poczuciem misji, z wielką figurą Matki Boskiej puka do mieszkań nieznajomych ludzi i namawia do wspólnej modlitwy w intencji zwalczania niezdrowych pokus cielesnych i nawrócenia Austrii.
Jej dom przypomina świątynię, po której krąży na kolanach z różańcem w ręku lub obnażona biczuje się przed krucyfiksem. Miłość do Jezusa łączy z sadomasochizmem, za pomocą umartwień kupuje sobie łaski.
Gdy w tym domowym sanktuarium nagle pojawi się mąż, kaleki muzułmanin żebrzący o odrobinę czułości, jej pogrążony w dewocji świat ulegnie destrukcji. Jej wiara okaże się słabsza od nienawiści, religijne deklaracje zaś próbą ucieczki przed samotnością i pragnieniem akceptacji.