Woda, która płynie w naszych kranach, pochodzi z wodociągu i powinna być zdatna do picia, a przedsiębiorstwo go obsługujące powinno udostępnić jej aktualne badanie.
– Jak sama nazwa wskazuje, to co mamy w kranie, to produkt gotowy i zdatny do spożycia – informuje śląski sanepid.Przyznaje, że zdarza się, iż jakość wody budzi wątpliwości użytkowników, a głównym powodem jest wpływ starej sieci rozdzielczej. Podobnie może być, gdy do mieszkania doprowadzamy wodę we własnym zakresie, ze studni, wtedy należy samodzielnie zlecić jej analizę w miejscowym sanepidzie, co kosztuje kilkaset złotych.
Zwykle przedmiotem analizy jest barwa wody, jej mętność, odczyn pH, twardość oraz obecność takich zanieczyszczeń, jak amoniak, azotany, chlorki, chlor, mangan czy żelazo.
Pożądane efekty uzdatniania wody można uzyskać przez różne procesy jednostkowe. Każdy proces filtracji oprócz bazowej roli posiada wartość dodaną (poboczną).
Za każdy proces filtracji odpowiada inny filtr. Wśród najbardziej popularnych filtrów do wody wyróżniamy m.in. filtry mechaniczne (przedfiltry) działają na zasadzie „sitka". Służą do usuwania z wody zawiesin (np. uwodnionych tlenków żelaza).