Wyjazd z kartą płatniczą na zagraniczne wakacje przypomina loterię. Nie da się z góry przewidzieć, ile będą ostatecznie kosztowały zakupy w obcej walucie. Można jednak wskazać banki, które przy przeliczaniu transakcji na złote są najbardziej przyjazne klientom.
„Rz” poprosiła banki o wyliczenie łącznego kosztu przykładowych transakcji kartami wykonanych tego samego dnia w trzech różnych krajach. Banki mogły same wybrać ze swojej oferty kartę debetową i kartę kredytową, których używanie za granicą jest najbardziej opłacalne. Okazuje się, że taka sama kwota w obcej walucie w jednym banku kosztuje nawet 7 procent więcej niż w innym.
Wyciąganie ogólnych wniosków na podstawie przykładów z jednego dnia może się wydawać ryzykowne, jednak taka metoda ma uzasadnienie. Choć rynkowe kursy walut zmieniają się każdego dnia, każdy bank codziennie stosuje te same metody wykonywania rachunków – np. pozostawia organizacji Visa przeliczenie kwoty transakcji z lokalnej waluty na euro, pobiera 2 procent prowizji za przewalutowanie, a w jego tabeli kursowej różnica między kursem kupna i sprzedaży euro wynosi 5 procent. Z kolei inny nie pobiera prowizji i stosuje mniejsze spready. Dlatego choć kursy walut zmieniają się codziennie, cenowy ranking banków nie powinien zmieniać się w istotny sposób.
Z nadesłanych przez banki odpowiedzi wynika, że najkorzystniejsze przeliczniki walutowe stosuje Pekao SA, choć tylko dla kart Meastro. Bierze się to stąd, że przeliczenie kwoty płatności na złote jest wykonywane po kursach organizacji MasterCard, a nie po bankowych. Płatności i wypłaty pozostałymi kartami są już rozliczane w inny, mniej korzystny dla klientów sposób. Minusem oferty Pekao jest wysoka cena prowadzenia ROR, do którego wydawana jest ta karta, a także wysoka prowizja za podejmowanie gotówki z zagranicznych bankomatów. Prowizja nie jest jednak pobierana, jeżeli klient podejmie gotówkę z jednego z około 16 tys. bankomatów grupy UniCredit w Europie – najłatwiej jest je spotkać we Włoszech, Niemczech i Austrii.
Minimalnie więcej – choć nadal zdecydowanie mniej niż średnia rynkowa – zagraniczne operacje będą kosztowały użytkowników kart Polbanku. Również ten bank zdecydował, że przeliczanie kwoty transakcji z waluty transakcji na złote będzie wykonywane po kursach wyliczanych przez organizację kartową. Co ważne, stosuje tę metodę zarówno do kart debetowych, jak i kredytowych. Oferta Polbanku wyróżnia się też umiarkowanymi opłatami za używanie kart.