Rekordowe 56 mld zł będzie miał do dyspozycji Narodowy Fundusz Zdrowia na sfinansowanie potrzeb szpitali i przychodni w przyszłym roku – wynika z projektu planu finansowego NFZ. To o 6 mld zł więcej niż w tym roku. – Wpływy z ubezpieczenia zdrowotnego rosną szybciej niż polska gospodarka – mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z PKPP Lewiatan.
Prawdziwe finansowe żniwa przyniesie ochronie zdrowia 2010 r. Ministerstwo Zdrowia chce bowiem, by właśnie wtedy składka zdrowotna wzrosła z 9 do 10 proc. Jeśli taka decyzja zapadnie, a nasze pensje będą wciąż rosły – w 2010 roku na publiczną ochronę zdrowia będziemy wydawali ok. 67 mld zł. Niemal 45 proc. tej kwoty ma trafić na leczenie szpitalne.
2779 zł płaci dziś rocznie na ubezpieczenie zdrowotne osoba zarabiająca ok. 3 tys. zł brutto miesięcznie
– Wydatki na służbę zdrowia wzrastają od kilku lat, ale do tej pory nie przekładało się to na jakość leczenia. Korzystali głównie pracownicy walczący o lepsze pensje – mówi Adam Kozierkiewicz, ekspert ochrony zdrowia.
Dyrektorzy szpitali nie przypuszczają, że to się zmieni.