Dobre wieści dla inwestorów nadeszły w Wigilię. Amerykański bank centralny (Fed) zgodził się, by koncern motoryzacyjny General Motors otrzymał część liczącej 700 mld dolarów pomocy rządowej z planu Paulsona. Jednak optymizm amerykańskich, a przez to światowych, inwestorów studzą konsumpcyjne zachowania Amerykanów. Doradcy z MasterCard zwracają jednak uwagę na o wiele mniejsze wydatki Amerykanów w okresie świątecznym w porównaniu z ubiegłym rokiem. A wydatki ponoszone przez gospodarstwa domowe stanowią dużą część aktywności gospodarczej w USA. Cały tydzień na amerykańskiej giełdzie zakończył się na lekkim minusie.

W naszym regionie poza Rosją ostatnie notowania odbyły się 23 grudnia, ale to właśnie rynki w Europie Środkowo-Wschodniej należały do najmocniejszych w minionym tygodniu. Większość z nich poszła w górę. Czeski PX 50 zyskał prawie 3,5 proc. Wzrost nie dotyczył jednak polskiej i węgierskiej giełdy. A ich skala na pozostałych rynkach była bardzo umiarkowana i nie została poparta wysokimi obrotami, bo inwestorzy zazwyczaj w końcówce roku myślą o świętach, a nie kupnie akcji. Zaskoczeniem może być fakt, iż na koniec tak fatalnego roku fundusze inwestycyjne nie walczą o poprawę wyniku, co przy niewielkich obrotach byłoby uzasadnione.

Mocno spadały notowania na giełdach w Szanghaju i Hongkongu. Ale aspiracje chińskich władz dotyczące ich ekonomicznej pozycji w pokryzysowym ładzie wciąż rosną. Pekiński dziennik „China Daily” podał, że w wymianie handlowej z najbliższymi sąsiadami Chiny będą rozliczać się w juanach. Rozliczenia w juanach mają stanowić część programu pilotażowego, którego celem jest przekształcenie juana w międzynarodową walutę.