Bezbarwny start tygodnia

Na światowych giełdach rządzili wczoraj sprzedający. Warszawski parkiet, głównie dzięki notowaniom PKO BP, długo się bronił przed spadkiem. Ale i tak indeksy zakończyły sesję na minusie

Publikacja: 22.09.2009 01:39

WIG20 bronił się przed spadkiem praktycznie przez cały dzień. Udawało się do otwarcia giełd w USA. P

WIG20 bronił się przed spadkiem praktycznie przez cały dzień. Udawało się do otwarcia giełd w USA. Później ceny zaczęły spadać.

Foto: Rzeczpospolita

Na tle taniejących akcji na światowych giełdach warszawski parkiet przez większą część dnia prezentował się całkiem przyzwoicie. WIG20 utrzymywał się nieznacznie nad kreską. Zyskiwał jednak głównie dzięki akcjom PKO BP i PKN Orlen – spółek mających znaczny udział w indeksie (27,3 proc.).

W przypadku PKO BP powodem była lepsza ocena, jaką wystawili analitycy Citigroup. Zalecenie kupna akcji i wysoka cena docelowa (38,1 zł) zrobiły swoje. Kurs wzrósł o 1,7 proc., do 32,95 zł. Dodatkowo wczoraj był ostatni dzień na zakup akcji, by uzyskać prawo do dywidendy w wysokości 1 zł. Dziś kurs zostanie skorygowany o taką właśnie kwotę, co pozostawi swój negatywny ślad na indeksie. W przypadku PKN Orlen 0,5-proc. zwyżkę trudno uzasadnić rekomendacją Morgan Stanley, który zaleca „niedoważanie” akcji w portfelu. Tu wzrost notowań wynikał raczej z tego, że ktoś musiał „pomóc” PKO BP utrzymać indeks na odpowiednim poziomie. Na koniec WIG20 ostatecznie spadł jednak o 0,4 proc.

Znaczny obrót zanotowano na papierach TVN. W jednej transakcji właściciela zmieniło ponad 4,9 mln akcji TVN. Nabywca zapłacił 13,99 zł za sztukę. Sprzedającym był najprawdopodobniej ITI.

Dużo gorzej wypadły akcje firm zgrupowanych w indeksie mWIG40. Do spadku o 1,2 proc. w znacznym stopniu przyczyniły się NFI Empik i Vistula.

Nie słabnie zainteresowanie akcjami firm należących do Romana Karkosika. Wczoraj znów przy znacznych obrotach mocno drożały Skotan, Alchemia, Hutmen i Krezus. Spółki te mają mocną reprezentację w indeksie sWIG80, dzięki czemu zyskał on wczoraj 0,53 proc.

W USA dzień rozpoczął się od ponad 0,5-proc. spadków głównych indeksów, co pogłębiło przecenę w Europie. Na zamknięciu Dow Jones spadł o 0,42 proc., a S&P 500 – o 0,34 proc. Nasdaq na zamknięciu zyskał 0,24 proc.

[i]Najnowsze informacje z rynków finansowych [link=http://www.rp.pl/ekonomia]www.rp.pl/ekonomia[/link][/i]

Na tle taniejących akcji na światowych giełdach warszawski parkiet przez większą część dnia prezentował się całkiem przyzwoicie. WIG20 utrzymywał się nieznacznie nad kreską. Zyskiwał jednak głównie dzięki akcjom PKO BP i PKN Orlen – spółek mających znaczny udział w indeksie (27,3 proc.).

W przypadku PKO BP powodem była lepsza ocena, jaką wystawili analitycy Citigroup. Zalecenie kupna akcji i wysoka cena docelowa (38,1 zł) zrobiły swoje. Kurs wzrósł o 1,7 proc., do 32,95 zł. Dodatkowo wczoraj był ostatni dzień na zakup akcji, by uzyskać prawo do dywidendy w wysokości 1 zł. Dziś kurs zostanie skorygowany o taką właśnie kwotę, co pozostawi swój negatywny ślad na indeksie. W przypadku PKN Orlen 0,5-proc. zwyżkę trudno uzasadnić rekomendacją Morgan Stanley, który zaleca „niedoważanie” akcji w portfelu. Tu wzrost notowań wynikał raczej z tego, że ktoś musiał „pomóc” PKO BP utrzymać indeks na odpowiednim poziomie. Na koniec WIG20 ostatecznie spadł jednak o 0,4 proc.

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień