GPW stanęła w miejscu

W końcówce ubiegłego tygodnia indeksy ostro spadły. Wczoraj było już lepiej, ale niepokój wśród inwestorów pozostał

Publikacja: 26.01.2010 03:48

Wbrew spadkowej tendencji na rynkach zachodnich WIG20 zyskał wczoraj na koniec notowań 0,4 proc. W W

Wbrew spadkowej tendencji na rynkach zachodnich WIG20 zyskał wczoraj na koniec notowań 0,4 proc. W Warszawie rosnący trend nadal więc obowiązuje.

Foto: Rzeczpospolita

Po piątkowym tąpnięciu na początku nowego tygodnia rynek nieco ochłonął. Wsparcie na poziomie 2400 pkt dla WIG20 okazuje się na razie dość mocne, ale optymizm na rynku jest dziś zdecydowanie mniejszy niż jeszcze tydzień temu.

Chętnych do kupna akcji po nawet niewiele wyższych cenach jest mało. Wczoraj obroty wyniosły 1,5 mld zł, i to głównie dzięki aktywności arbitrażystów w końcówce notowań. To głównie dzięki nim WIG20 zyskał 0,4 proc.

Nadal spadała cena akcji Lotosu. Wczoraj płacono za nie 28,87 proc. Można zatem powiedzieć, że resort skarbu wykazał się niezwykłym wyczuciem lub też szczęściem, plasując w ubiegłym tygodniu papiery firmy po 29 zł. Gdyby sprzedawał je teraz na zbliżonych warunkach, uzyskałby prawie 30 mln zł mniej. Wczoraj wiceminister skarbu nie wykluczył sprzedaży całego pakietu akcji paliwowego koncernu. 5 proc. zyskał Bioton, ale tu tendencja jest wciąż negatywna.

O 0,5 proc. przeceniono akcje średnich firm zgrupowanych w mWIG40. Wśród nich najbardziej potaniały walory Ciechu. Przyczyniła się do tego negatywna rekomendacja wydana przez ING.

Na parkietach zachodnich od rana indeksy utrzymywały się pod kreską. Nie zmieniała tego nawet wycena kontraktów na amerykańskie indeksy, która zapowiadała dobre otwarcie tamtejszych giełd. I faktycznie sesja w USA zaczęła się od prawie 1-proc. wzrostu. Europa pozostała jednak niewzruszona. Indeksy pozostały na minusie, co pokazuje, że podobnie jak w Warszawie niepewność na głównych parkietach co do siły rynku jest duża.

Amerykańska giełda zamknęła się wczoraj na plusie, mimo że informacje z rynku nieruchomości nie były korzystne dla posiadaczy akcji. W grudniu na rynku wtórnym sprzedano w USA o 450 tys. mniej mieszkań, niż oczekiwali analitycy. Indeks Dow Jones wzrósł wczoraj o 0,23 proc., a S&P500 o 0,46 proc.

Po piątkowym tąpnięciu na początku nowego tygodnia rynek nieco ochłonął. Wsparcie na poziomie 2400 pkt dla WIG20 okazuje się na razie dość mocne, ale optymizm na rynku jest dziś zdecydowanie mniejszy niż jeszcze tydzień temu.

Chętnych do kupna akcji po nawet niewiele wyższych cenach jest mało. Wczoraj obroty wyniosły 1,5 mld zł, i to głównie dzięki aktywności arbitrażystów w końcówce notowań. To głównie dzięki nim WIG20 zyskał 0,4 proc.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy