Telekomunikacyjny gigant opublikuje sprawozdanie za całe pół roku, ale dla inwestorów będzie istotne, jakie były jego rezultaty w drugim kwartale i jakie wskazówki da rynkowi odnośnie wydarzeń w drugiej połowie roku.

Analitycy przewidują, że tegoroczny okres kwiecień-czerwiec przyniósł grupie TP przychody i zysk netto niższe niż w analogicznym okresie 2009 roku. Średnia prognoz pięciu biur maklerskich, ankietowanych przez rpkom.pl i „Parkiet” mówi, że w II kwartale br. gigant odnotował 3,86 mld zł przychodów, czyli o nieco ponad 7,6 proc. mniej niż rok wcześniej.

Skonsolidowana EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) TP obniżyła się o 8 proc. do 1,43 mld zł, a zysk netto o 20 proc. do 298 mln zł. Natomiast dużo mniejszego spadku specjaliści spodziewają się po zysku operacyjnym grupy. Miał on się obniżyć w II kw. br. o 2 proc. do blisko 490 mln zł. – Spodziewam się, że kolejny raz koszt amortyzacji, która obciąża wynik operacyjny, będzie relatywnie niewielki. Wiąże się to z faktem, że grupa ma za sobą etap największych inwestycji infrastrukturalnych, a więc i amortyzacja spadła – powiedział [b]Paweł Puchalski[/b], analityk [b]Domu Maklerskiego BZ WBK[/b].

Zdaniem analityków, przychody grupy w II kwartale były niższe przede wszystkim za sprawą obniżki [b]MTR-ów[/b], czyli hurtowych stawek za kończenie połączeń w sieciach komórkowych, które negatywnie przekładają się na przychody [b]Orange[/b], komórkowej sieci należącej do TP.