Czy nacisk UKE na obniżenie cen usług hurtowych i detalicznych uważacie, per saldo, za korzystny/niekorzystny dla całego polskiego rynku telekomunikacyjnego (dostawców i klientów)?
Co z punktu widzenia całego rynku postrzegacie jako największy sukces(y), co jako największą porażkę/porażki kończącej się kadencji?
Czy UKE we właściwy/nadmierny sposób chce być animatorem rynku telekomunikacyjnego?
W opinii PIKE rynek faktycznie wymaga aktywizacji, jednak działania UKE skupiają się na tych aspektach, których koszty najłatwiej przerzucić na przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Działania takie, jak kreowanie popytu czy obniżenie kosztów działalności wciąż jeszcze wymagają podjęcia stosownych działań.
Czy UKE jest partnerem, z którym branża operatorów kablowych może toczyć efektywny dialog?