. Mam nadzieję, że szybko – czyli do końca maja - ustalimy treść projektu i przekażemy go do konsultacji społecznych – informuje
Małgorzata Olszewska
, dyrektor Departamentu Telekomunikacji w MI.
Wedle niej część kanałów radiowych w paśmie 800 MHz jest wolnych już dzisiaj. Na innych wciąż działają wojskowe systemy radionawigacyjne ARNS. Armia szykuję się do zmiany tych systemów na nowsze, co jednak wymaga czasu i pieniędzy. Kryzys ekonomiczny i deprecjacja złotego spowodowała, że przedłożone przed kilku laty projekty trzeba było zaktualizować.
- Z tego powodu zmieniona tablica przeznaczeń częstotliwości nie uwolni jednorazowo całego zasobu – mówi Małgorzata Olszewska. Nie chce przy tym powiedzieć na razie, jaki MON zaproponował harmonogram zwalniania zasobu 800 MHz. Wykorzystanie pasma wymaga nie tylko uzgodnień wewnętrznych, ale również ustaleń z sąsiadami zza wschodniej granicy, którzy także korzystają z częstotliwości radiowych do zastosowań radionawigacyjnych i mają prawo domagać się ochrony pasma w pasie 200 km od granicy.
- Po naszej wizycie w Moskwie wiadomo, że spotkanie ekspertów dotyczących widma odbędzie się w sierpniu w Rosji. Podjęliśmy również robocze ustalenia, co do uzgodnienia terminu spotkania w sprawie 800 MHz z Białorusinami, bo obie strony wykazały inicjatywę i gotowość do takich rozmów – mówi Małgorzata Olszewska.