Naj­więk­szy w Eu­ro­pie pro­du­cent sprzę­tu woj­sko­we­go prze­wi­du­je za­stój sprze­da­ży w tym ro­ku, po spad­ku w ubie­głym, na sku­tek cięć wy­dat­ków w USA i Wiel­kiej Bry­ta­nii. W?re­ak­cji na te in­for­ma­cje je­go ak­cje tra­ci­ły w Lon­dy­nie nawet 6 proc.

Rocz­ny zysk EBITA zma­lał o 7,1 proc., do 2,03 mld fun­tów, ale był nie­co więk­szy od spo­dzie­wa­nych 1,9 mld, zysk net­to wzrósł do 1,24 mld dzię­ki jed­no­ra­zo­wym zda­rze­niom nad­zwy­czaj­nym. Ob­ro­ty zma­la­ły o 14 proc., do 19,15 mld fun­tów, a port­fel za­mó­wień do 36,2 mld na sku­tek cięć w bu­dże­tach na obro­nę w USA (po wy­co­fa­niu się z Ira­ku), W. Bry­ta­nii i po od­ro­cze­niu przez Ara­bię Sau­dyj­ską za­mó­wie­nia na 72 my­śliw­ce Ty­pho­on Eu­ro­fi­gh­ter.

Pre­zes Ian King przy­znał, że ry­nek jest trud­ny, bo naj­więk­si klien­ci zmniej­sza­ją wy­dat­ki. Za­strzegł, że w tym ro­ku BAE spo­dzie­wa się ma­łe­go wzro­stu ob­ro­tów. Fir­ma zwięk­szy­ła dy­wi­den­dę o 7,4 proc., do 18,8 pen­sa, ale uwa­ża, że per­spek­ty­wy są nie­pew­ne. Zda­niem ana­li­ty­ka SocGen Za­fa­ra Kha­na kon­cern cze­ka jesz­cze dłu­ga i cięż­ka pra­ca.

—afp, reu­ters