Wyniki funduszy ubezpieczeniowych, koniec września 2012

W ciągu ostatniego roku najwięcej zarobili ci, którzy wybrali strategie agresywne. W dłuższych okresach na efektach inwestycji w akcje wciąż ciążą skutki kryzysu. Natomiast świetnie wypadają fundusze obligacji

Publikacja: 31.10.2012 00:29

Wyniki funduszy ubezpieczeniowych, koniec września 2012

Foto: Bloomberg

Ostatnie dwanaście miesięcy to bardzo dobry okres dla funduszy zarządzanych przez Nordeę. Najwyższą stopę zwrotu uzyskał Nordea Zycie Akcji (16,7 proc.), a zaraz za nim znalazł się Nordea Życie Europejskich Akcji (14,8 proc.). Fundusze tego towarzystwa zajmują też miejsca od piątego do siódmego.

Dynamiczny zarobił przez rok 13,9 proc., Akcji Północnoamerykańskich – 13,6 proc., a Zrównoważony 13,5 proc.

Dobrze radziła sobie też Aviva. Jej fundusz akcji uplasował się na trzecim miejscu z wynikiem 14,6 proc. Tuż za nim jest Aviva Dynamiczny (13,9 proc.). Natomiast Aviva Międzynarodowy zarobił 11,9 proc. Większość z nich do pierwszej dziesiątki awansowała z odległych pozycji, na jakich znajdowała się po drugim kwartale. Najbardziej przesunął się Aviva Dynamiczny; jeszcze trzy miesiące temu zajmował 76. miejsce.

– W ciągu ostatnich 12 miesięcy na większości rynków obserwowaliśmy wzrost. Dotyczy to zarówno akcji, jak i surowców czy obligacji – mówi Michał Kopiczyński, zarządzający funduszami ING TFI.

Było to zaskoczeniem dla inwestorów, ponieważ jeszcze początek trzeciego kwartału tego roku nie zapowiadał wyraźnej poprawy. – Spowolnienie w gospodarce światowej i obawy o dalszy rozwój kryzysu w Europie spowodowały, że początkowo na światowych giełdach mieliśmy spadki – zauważa Paweł Rudy, zarządzający funduszami Benefia.

W dłuższym okresie dominują bezpieczne

Wyniki trzyletnie funduszy kapitałowych są bardziej zróżnicowane w zależności od strategii inwestycyjnej. Dwa pierwsze miejsca oraz czwarte zajmują fundusze akcji (Nordea Życie Północnoamerykańskich Akcji – 36,4 proc., Nordea Życie Europejskich Akcji – 34,1 proc., Allianz Akcji Plus – 25,1 proc.). Ale już na trzeciej pozycji jest Benefia Dolarowy (25,3 proc.), a na piątej fundusze obligacji Compensy oraz Amplico.

W czołówce zestawienia obejmującego wyniki z ostatnich pięciu lat dominują fundusze bezpieczne: obligacji oraz pieniężne. Najwyższą stopę zwrotu wypracował Benefia Dolarowy (63,3 proc.). W dużym stopniu jest to efekt znacznego umocnienia się dolara wobec złotego. Pod koniec 2007 r. za walutę amerykańską płaciliśmy około 2,4 zł, teraz 3,2 zł. Na kolejnych pozycjach uplasowały się: Compensa Życie Obligacji A (42,3 proc.) oraz ING Międzynarodowy Obligacji (42,3 proc.).

W okresie pięcioletnim żaden z funduszy akcji nie uzyskał dodatniej stopy zwrotu. Najlepszy Nordea Życie Akcji (ten sam, który miał najwyższe wyniki roczne) zanotował stratę w wysokości 5,3 proc., a najsłabszy Amplico Life Akcji stracił aż 48,3 proc.

– W średnim horyzoncie, czyli trzy- i pięcioletnim wyniki są obciążone skutkami ostatniego kryzysu finansowego oraz ogromnej zmienności na rynkach w następnych latach. Dopiero w stopach zwrotu wypracowanych w ciągu ostatnich siedmiu lat częściowo negatywny wpływ ostatniego kryzysu jest zneutralizowany – komentuje Marek Przybylski, prezes Aviva Investors Poland.

Akcje dobrej jakości

Przez ostatnie siedem lat fundusz Nordea Życie Zrównoważony zarobił blisko 65 proc., a Nordea Życie Akcji 64 proc. Podobnie jak w okresie trzyletnim świetnie wypadły fundusze obligacji. Zarządzany przez Amplico Life osiągnął 55-proc. stopę zwrotu (piąte miejsce w zestawieniu), a Compensa Zycie Obligacji A – 52,7-proc. Sprawdziły się też strategie oparte na walutach; Benefia Dolarowy zyskał w tym okresie 47,3 proc.

Ostatni kwartał 2012 roku to wybory w USA oraz ewentualny wpływ na gospodarkę programów stymulujących prowadzonych przez banki centralne. – W portfelach funduszy powinny znajdować się spółki dobrej jakości, płacące wysokie dywidendy oraz mające niskie zadłużenie. Wzrost na giełdzie w ostatnich miesiącach warto wykorzystać do zmniejszenia udziału akcji – mówi Paweł Rudy, zarządzający funduszami Benefia.

Wybierz fundusz zgodnie z preferencjami

- W ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe (UFK) lokowane są składki tych osób, które mają polisy na życie z funduszem. Główną funkcją takich ubezpieczeń jest gromadzenie kapitału. Klient wpłaca co miesiąc określoną kwotę. Może też zdecydować się na składkę jednorazową. Pieniądze, po pobraniu przez towarzystwo opłat, są lokowane w wybranych przez klienta funduszach, które można zmieniać bez odprowadzenia podatku Belki (płaci się go dopiero po zakończeniu inwestycji).

- Minusem ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym jest bardzo wysoka opłata likwidacyjna pobierana przez towarzystwo w razie rezygnacji z polisy w pierwszych latach po podpisaniu umowy. W skrajnych przypadkach, gdy klient odprowadzający składkę regularną wycofuje się z umowy w pierwszych dwóch latach, ubezpieczyciel może pobrać opłatę nawet w wysokości 100 proc. zgromadzonych środków. W przypadku wpłaty jednorazowej, której minimalny poziom to najczęściej kilka tysięcy złotych, opłata likwidacyjna wynosi kilka procent stanu konta.

Rodzaje funduszy

- Fundusze akcyjne z założenia inwestują blisko 100 proc. środków w akcje. Jak wyjaśnia Piotr Zagała, zarządzający funduszami w Nordea Polska, w naszym kraju tego rodzaju fundusze dość mocno różnią się od modelu światowego. Krajowe fundusze akcyjne, spodziewając się spadków na giełdzie, często inwestują w akcje zaledwie 70 proc. zgromadzonych pieniędzy. Za granicą jest inaczej. Zmiana struktury portfela nie może być tak radykalna. Jeśli zarządzający spodziewają się osłabienia koniunktury na giełdzie, zwiększają udział w portfelu tzw. spółek defensywnych, takich jak firmy telekomunikacyjne, dystrybutorzy energii; akcje takich firm w czasie bessy zazwyczaj mniej tracą na wartości. Polskie fundusze akcyjne są więc w pewnym sensie zarządzane tak jak fundusze z grupy aktywnej alokacji.

- W przypadku funduszy zrównoważonych zarządzający mogą inwestować w akcje od 30 do 70 proc. środków. Neutralny skład takiego portfela to 50 proc. akcji i 50 proc. obligacji. Z założenia zarządzający wyręcza inwestorów w podejmowaniu decyzji o podziale środków między akcje i obligacje. W szczycie hossy na giełdzie powinien zmniejszać udział akcji w portfelu i odkupywać papiery, gdy ich ceny spadną.

- Zazwyczaj fundusze mieszane przynoszą niższe zyski niż portfel złożony z funduszu akcji i funduszu obligacji. Przyczyną jest presja wywierana na zarządzających w szczycie hossy. Klienci świadomi ryzyka związanego z zakupem akcji wybierają fundusze mieszane, by choć trochę zmniejszyć ryzyko. Preferują jednak te fundusze, które mają najwyższe stopy zwrotu, a więc najwięcej akcji w portfelu. Fundusze te w okresie hossy przyciągają oszczędności klientów (ich aktywa mocno rosną), po czym w czasie spadków na giełdzie aktywa te najszybciej topnieją.

- Mniej ryzykują inwestorzy decydujący się na fundusze stabilnego wzrostu. Maksymalnie inwestują one w akcje do 40 proc. środków.

- Odrębną i niejednorodną kategorię stanowią fundusze dynamiczne albo aktywnej alokacji. Zarządzający mogą dowolnie lokować środki. W zasadzie udział akcji może wynosić od zera do 100 proc., a czasem może nawet być ujemny (przy wykorzystaniu krótkich pozycji na kontraktach terminowych). Część funduszy z tej kategorii jest zarządzana aktywnie, a część bardzo biernie. Bierność oznacza w tym przypadku niekiedy zerowy udział akcji w portfelu przez większość czasu. Z kolei w innych przypadkach alokacja w akcje może być prawie na maksymalnym poziomie np. 80 proc.

Powiedzieli:

Wojciech Bogacki | analityk rynków finansowych TUnŻ Warta

Okres lipiec–wrzesień to kolejny kwartał w tym roku, kiedy ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe inwestujące w obligacje skarbowe wypracowały wysokie stopy zwrotu. Może to cieszyć inwestorów, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę ograniczone ryzyko związane z tą inwestycją.

Do osiągnięcia korzystnych wyników przyczyniło się m.in. to, że inwestorzy zagraniczni nadal bardzo chętnie kupują polskie obligacje, bo doceniają stabilność naszego kraju oraz spadający deficyt budżetowy (Ministerstwo Finansów prowadzi racjonalną politykę emisji długu; już pod koniec trzeciego kwartału sfinansowało wszystkie tegoroczne potrzeby pożyczkowe).

Kolejnym korzystnym czynnikiem było uwzględnianie w cenach papierów skarbowych oczekiwanych obniżek stóp procentowych (spadek stóp zawsze pozytywnie wpływa na ceny obligacji). Niektóre fundusze kapitałowe, które oprócz obligacji skarbowych miały w portfelach obligacje korporacyjne (określone typy), osiągały przejściowo słabsze wyniki. Jednak generalnie nie powinno to wpływać na pozytywną ocenę rynku obligacji oraz bezwarunkowo zniechęcać do bardziej dochodowych papierów emitowanych przez firmy. Dobra passa funduszy obligacyjnych powinna utrzymać się w ostatnich miesiącach bieżącego roku, jeśli popyt ze strony inwestorów zagranicznych nie osłabnie i działania RPP będą sprzyjające.

Sławomir Kościak | zarządzający,w PZU Asset Management

W trzecim kwartale 2012 r. zanotowaliśmy spore zwyżki zarówno na światowych giełdach, jak i na naszej. Amerykański index S&P 500 wzrósł o 5,8 proc., niemiecki DAX o 12,5 proc., a WIG20 o 4,2 proc. Przyczyną wzrostu były informacje o dalszej stymulacji monetarnej: Europejski Bank Centralny we wrześniu ogłosił nowy program skupu papierów dłużnych, a FED podjął decyzję o uruchomieniu QE3. Chociaż decyzje te zostały oficjalnie podjęte we wrześniu, rynki finansowe już dwa miesiące wcześniej uwzględniały taki scenariusz. Zalewanie świata tanim pieniądzem prowadzi do inflacji wycen aktywów. Przy coraz niższej rentowności obligacji skarbowych krajów rozwiniętych inwestorzy poszukują alternatyw inwestycyjnych. Są w stanie zaakceptować wyższe ryzyko w poszukiwaniu inwestycji, które dadzą stopę zwrotu przynajmniej przewyższającą inflację.

W takim otoczeniu makro na krajowym rynku dobrze radziły sobie banki i producent miedzi KGHM. Wysokie marże rafineryjne sprzyjają z kolei spółkom paliwowym: PKN Orlen i Lotos. Odnotować należy również poprawę w branży budowlanej i deweloperskiej, na ile trwałą, zobaczymy. Niepokojące z punktu widzenia akcjonariuszy spółek energetycznych są ceny energii. Jeszcze na początku tego roku w kontraktach forward na rok 2013 handlowano nią po 214 zł za MWh, podczas gdy obecnie cena spadła istotnie poniżej 190 zł.

Mikołaj Tarasiewicz | kierownik Biura Zarządzania Inwestycjami, Compensa

W trzecim kwartale fundusze akcyjne wypracowały relatywnie dobry zysk. Mimo nie najlepszych danych dotyczących wzrostu PKB (wyraźnie poniżej oczekiwań) wartość WIG zwiększyła się w trzecim kwartale o 7,2 proc.

Niewątpliwie FED i Europejski Bank Centralny nie zawiodły inwestorów. Ogłoszenie nieograniczonego skupu obligacji przez EBC oraz obligacji hipotecznych przez amerykański bank centralny wywołało wzrost indeksów na światowych giełdach, a także w Polsce. Jednak wpływ kolejnych akcji dodruku pieniądza na rynki finansowe jest coraz słabszy. Dodatkowo budzi wiele obaw o długoterminowe konsekwencje tych działań. Słaba sytuacja makroekonomiczna w Europie, a z drugiej strony nadal stosunkowo niskie wyceny spółek giełdowych mogą w nadchodzących miesiącach powodować dużą zmienność na rynku akcji. Od dłuższego czasu możemy mówić o hossie na rynku obligacji. Rentowność polskich papierów w ciągu ostatniego roku spadła do poziomu nieobserwowanego od wielu lat.

Cenom polskich obligacji sprzyja luzowanie ilościowe zapowiedziane przez banki centralne. Negatywne dane makro opublikowane w sierpniu przybliżyły prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych przez RPP. Wydaje się, że listopadowa obniżka jest już przesądzona, przy czym rynek już ją częściowo uwzględnił w wycenach obligacji.

Ostatnie dwanaście miesięcy to bardzo dobry okres dla funduszy zarządzanych przez Nordeę. Najwyższą stopę zwrotu uzyskał Nordea Zycie Akcji (16,7 proc.), a zaraz za nim znalazł się Nordea Życie Europejskich Akcji (14,8 proc.). Fundusze tego towarzystwa zajmują też miejsca od piątego do siódmego.

Dynamiczny zarobił przez rok 13,9 proc., Akcji Północnoamerykańskich – 13,6 proc., a Zrównoważony 13,5 proc.

Pozostało 97% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy