Telecom Italia obetnie dywidendę i będzie inwestować

Publikacja: 11.02.2013 14:33

Włoski narodowy telekom opublikował trzyletnią strategię działania, która zakłada między innymi obniżenie poziomu wynagrodzenia akcjonariuszy z kwoty 900 mln euro do kwoty 450 mln euro rocznie. Jednocześnie do 2015 r. zamierza zainwestować w sumie 16 mld euro.

Telecom Italia

zamierza inwestować w sieć stacjonarną o standardzie NGA i do 2015 r. pokryć nią 35 proc. włoskich gospodarstw domowych. Drugim celem inwestycji jest sieć 4G. Na dwóch innych kluczowych dla grupy rynkach - Brazylii i Argentynie - TI także zamierza inwestować w rozwój infrastruktury sieciowej i IT.

Redukcja dywidendy ma jednak na celu przede wszystkim poprawę wyników finansowych m.in. poprzez redukcję zadłużenia. W 2010 r. przekraczało ono 30 mld euro. Do końca bieżącego roku ma spać poniżej 27 mld euro, a do 2015 r. być nie wyższe, niż 2-krotność wyniku EBITDA.

Poprawie wyniku finansowego ma posłużyć także redukcja kosztów, która do 2015 r. ma wynieść 1,3 mld euro rocznie.

Plany redukcji dywidendy ogłosiło w ciągu minionych miesięcy także wiele innych europejskich telekomów, m.in. KPN, Telefonica, France Telecom, Telekom Austria, czy Deutsche Telekom. To samo zrobiła także Telekomunikacja Polska.

Włoski narodowy telekom opublikował trzyletnią strategię działania, która zakłada między innymi obniżenie poziomu wynagrodzenia akcjonariuszy z kwoty 900 mln euro do kwoty 450 mln euro rocznie. Jednocześnie do 2015 r. zamierza zainwestować w sumie 16 mld euro.

Telecom Italia

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy