Włoski złoty strzał

Skokowy wzrost wyników finansowych i poziomu eksportu to efekt wzmożonego popytu na szlachetny metal.

Publikacja: 03.12.2013 03:05

W 2012 r. notowana na warszawskiej giełdzie Mennica Polska wypracowała rekordowe przychody skonsolidowane – 2,69 mld zł, najwyższy w historii był również poziom sprzedaży eksportowej – wyniósł 1,7 mld zł, czyli ponad trzy razy tyle co w 2011 r.

Firma kontrolowana przez Zbigniewa Jakubasa, jednego z najbogatszych Polaków, działa w kilku segmentach. Biznes podstawowy to bicie monet obiegowych i kolekcjonerskich, produkcja medali i pieczęci. Ponadto spółka zajmuje się płatnościami elektronicznymi (jest m.in. operatorem Warszawskiej Karty Miejskiej), ma również portfel cennych nieruchomości w stolicy. Ale prawdziwym kołem napędowym wyników Mennicy było złoto – chociaż długi trend wzrostowy notowań metalu zakończył się właśnie z końcem 2011 r., to ubiegły rok był okresem żniw. Mennica ma własny zakład rafinacji szlachetnego metalu i produkuje sztabki.

Na walnym zgromadzeniu podsumowującym 2012 r. prezes Grzegorz Zambrzycki powiedział akcjonariuszom, że spółka wycisnęła w tym czasie z rynku złota maksymalnie, ile mogła. Chociaż Polacy coraz chętniej inwestują w sztabki, nasz rynek jest jeszcze w powijakach – w zeszłym roku można go było szacować na 4–5 t, a udziały w nim ma kilka dużych spółek. Mennica zdołała w tym czasie sprzedać aż 10 t kruszcu – w większości hurtem odbiorcom zagranicznym.

To właśnie segment związany z przetwórstwem metali szlachetnych miał kluczowy wkład w skokowy wzrost eksportu. Wartość sprzedaży zagranicznej wyniosła 1,63 mld zł, z czego 0,94 mld zł dały umowy z włoską firmą Italpreziosi.

W tym roku notowania złota zniżkują, co odbija się na wynikach Mennicy. Prezes Zambrzycki przyznawał, że rezultaty z 2012 r. w segmencie złota są nie do powtórzenia. Po trzech kwartałach skonsolidowane przychody Mennicy wyniosły 746 mln zł, a wartość eksportu 73,3 mln zł, z czego niecałe 30 mln zł przypadało na przetwórstwo metali szlachetnych.

Abstrahując od tego jednorazowego zdarzenia, związanego ze złotem, Mennica rozwija eksport również w ramach biznesu podstawowego. Wprowadzenie kilka lat temu nowej zasady dystrybucji monet kolekcjonerskich przez Narodowy Bank Polski odbiło się negatywnie na krajowym rynku. Spółka położyła więc większy nacisk na współpracę z zagranicznymi emitentami pieniądza w zakresie produkcji numizmatów – monety z logo Mennicy krążą m.in. na Nowej Zelandii, Białorusi czy w Armenii.

Wygląda na to, że spółka będzie musiała położyć jeszcze większy nacisk na ekspansję zagraniczną – niedawno przegrała przetarg na produkcję monet obiegowych o nominałach 1, 2 i 5 gr.

W 2012 r. notowana na warszawskiej giełdzie Mennica Polska wypracowała rekordowe przychody skonsolidowane – 2,69 mld zł, najwyższy w historii był również poziom sprzedaży eksportowej – wyniósł 1,7 mld zł, czyli ponad trzy razy tyle co w 2011 r.

Firma kontrolowana przez Zbigniewa Jakubasa, jednego z najbogatszych Polaków, działa w kilku segmentach. Biznes podstawowy to bicie monet obiegowych i kolekcjonerskich, produkcja medali i pieczęci. Ponadto spółka zajmuje się płatnościami elektronicznymi (jest m.in. operatorem Warszawskiej Karty Miejskiej), ma również portfel cennych nieruchomości w stolicy. Ale prawdziwym kołem napędowym wyników Mennicy było złoto – chociaż długi trend wzrostowy notowań metalu zakończył się właśnie z końcem 2011 r., to ubiegły rok był okresem żniw. Mennica ma własny zakład rafinacji szlachetnego metalu i produkuje sztabki.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy