Wahnięcie w dół widać również w przypadku usług szerokopasmowego dostępu do Internetu. Korzystało z nich w czerwcu nieco ponad 826 tys., czyli o 11 tys. mniej niż w marcu. Tu również największy wpływ ma odejście od promowania usług na sieci Orange. W efekcie, o 10 tys. obniżyła się liczba klientów szerokopasmowego Internetu na sieci Orange (BSA) i własnych łączy Netii w technologii WiMax.
Kolejnym źródłem spadku liczby klientów i usług są mobilna telefonia i Internet.
Wolniej niż w poprzednich kwartałach przybyło klientów telewizji Netii: w kwartale dostawca zanotował przyrost o niecałe 2 tys. (do niecałych 129 tys.), podczas gdy wcześniej zwykle udawało się zdobyć w ciągu trzech miesięcy 3-4 razy więcej użytkowników telewizyjnej usługi.
Zyski telekomu obniżyły koszty kilku zdarzeń jednorazowych. W II kwartale wyniosły one 5,3 mln zł, a w półroczu 13,5 mln zł i objęły koszty restrukturyzacji zatrudnienia, odprawę (2,5 mln zł), dla prezesa Mirosława Godlewskiego, czy odpis wartości marki Dialog, z której grupa rezygnuje.
Wolne przepływy gotówkowe z działalności operacyjnej, wielkość istotna dla inwestorów, jako baza do wypłaty dywidendy, zamknęła się w II kw. sumą 72,7 mln zł, a po półroczu 155,3 mln zł (190,6 mln zł w I połowie 2013 r.).
W związku z szybszym niż zakładano spadkiem przychodów, zarząd Netii pod kierunkiem nowego prezesa Adama Sawickiego, zdecydował o obniżeniu prognozy dla tej pozycji na 2014 r. Zamiast 1,735 mld zł, wynieść mają one obecnie 1,675 mld zł. Z 305 mln zł do 290 mln zł obniżono prognozę wolnych przepływów pieniężnych. O 15 mln zł podniesiono planowane inwestycje (do 215 mln zł).