Wbrew obiegowej opinii emerytury i renty nie są wypłacane z budżetu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Świadczenia te są finansowane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. ZUS wykonuje zadania związane z obsługą FUS. Są to jednak dwa odrębne ciała.
FUS jest funduszem, w którym gromadzone są wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne: emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe. A nad procesem ewidencjonowania tych składek na indywidualnych kontach czuwa ZUS. Instytucja ta nie ma wpływu na wysokość świadczeń. To, w jaki sposób są one obliczane, wynika z ustaw. Rolą Zakładu jest administrowanie przepływem środków finansowych, tak aby środki ze składek mogły posłużyć do wypłaty świadczeń.
Właśnie za obsługę owego funduszu ZUS pobiera określone wynagrodzenie. Pokrywa ono koszty związane z działalnością ZUS (wynagrodzenia dla pracowników, utrzymanie sprzętu i budynków etc.). Zakład zapisuje w całości składki na kontach ubezpieczonych, a wynagrodzenie, które ZUS otrzymuje, nie może pomniejszać wysokości bieżących wypłat lub przyszłych zobowiązań emerytalnych. Pomiędzy ZUS a FUS istnieje rozdzielność bilansowa dająca gwarancję, że ani jedna złotówka ze składek nie wpłynie na konto ZUS.
Kilka funduszy w jednym
Wszystkie składki ściągnięte przez ZUS nie zasilają budżetu tej instytucji, lecz wpływają do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
FUS jest funduszem państwowym powołanym do realizacji zadań z zakresu ubezpieczeń społecznych. Składa się de facto z kilku funduszy. Podstawowym jest fundusz emerytalny, z którego finansowane są wypłaty emerytur. Istnieje też fundusz rentowy. Stąd pochodzą pieniądze m.in. na renty dla osób niezdolnych do pracy, renty rodzinne, dodatki pielęgnacyjne, zasiłki pogrzebowe. Z kolejnego funduszu – chorobowego – wypłacane są ubezpieczonym świadczenia w razie choroby i macierzyństwa. A środki z funduszu wypadkowego przeznaczone są na świadczenia w razie wypadków przy pracy i chorób zawodowych.