Ich zdaniem nowy szef rady nadzorczej, wcześniej wiceprezes ds finansowych Hans Dieter Poetsch nie dość energicznie zajmuje się dochodzeniem.
Nowe amerykańskie podejrzenia, że także w autach Porsche z trzylitrowymi sześciocylindrowymi silnikami diesla mogły znajdować się oprogramowania umożliwiające wyraźnie uderza w pozycję nowego prezesa Grupy VW, Matthiasa Muellera, dotychczas uznawanego za człowieka o kryształowej uczciwości. Zapowiedział on, że każdy pracownik, który wie cokolwiek o nielegalnych oprogramowaniach i dostarczy informacje zarządowi, nie zostanie ukarany nawet jeśli brał udział w tym procederze.