Operator naziemnej telewizji w Polsce może zmienić właściciela

Fundusz Cordiant Digital za prawie 2 mld zł chce przejąć firmę Emitel, największą sieć nadajników sygnału radia i telewizji. Potrzebuje zgody rządu.

Aktualizacja: 09.01.2022 16:32 Publikacja: 06.01.2022 21:00

Operator naziemnej telewizji w Polsce może zmienić właściciela

Foto: cyfrowa.rp.pl

352 mln funtów, czyli ponad 1,9 mld zł, zapłacić chce za akcje Emitelu, największego w Polsce operatora infrastruktury nadającej sygnał radiowo-telewizyjny, kandydat na nowego właściciela. Jest nim notowany na giełdzie w Londynie fundusz Cordiant Digital Infrastructure, część grupy Cordiant Capital z siedzibą w Montrealu (Kanada). Jeśli uzyska zgody urzędów i polskiego rządu, odkupi akcje od amerykańskiego funduszu Alinda Capital Partners, a plan debiutu na warszawskiej giełdzie będzie nieaktualny.

Ważne związki

Kim jest nowy potencjalny właściciel Emitelu? Grupa Cordiant Capital podaje, że należy do osób prywatnych – partnerów, z doświadczeniem w bankowości i korporacjach. W 2009 r. powierzono jej zarządzanie funduszem (ICF Debt Pool) sfinansowanym przez rząd Niemiec i tamtejszy państwowy bank KfW. Czy to znaczy, że należy wiązać grupę głównie z zachodnim sąsiadem Polski?

– Wcale. Cordiant Capital na przestrzeni lat miał różnych klientów, w tym największych ubezpieczycieli, fundusze emerytalne i rządy Kanady oraz Niemiec. Doradza funduszowi ICF Debt Pool na rzecz KfW. Ten fundusz został w pełni wykorzystany, a powstał dekadę temu, zanim obecni partnerzy Cordiantu wykupili firmę (w 2015 r. od Funduszu Emerytalnego Nauczycieli w Ontario – red.) – zapewnia „Rz" Benn Mikula, jeden z partnerów i prezesów Cordiant Capital. – Z kolei sam Cordiant Digital jest dość niezależnym funduszem. Wśród inwestorów ma głównie znaczących brytyjskich inwestorów instytucjonalnych. W związku z tym inwestycja w Emitel nie ma nic wspólnego z niemieckim rządem – dodaje.

Cordiant Digital kieruje Steven Marshall, były prezes American Towers, firmy specjalizującej się w zarządzaniu wieżami sieci komórkowymi. Mikula dopowiada, że Marshall pracował przy inwestycjach na polskim rynku światłowodowym. W lutym ub.r. fundusz, którym kieruje ten menedżer, zadebiutował na giełdzie i niedługo potem odkupił od australijskiej grupy inwestycyjnej Macquarie odpowiednik Emitelu w Czechach: spółkę Ceske Radiokomunikace. Jego trzecią inwestycją ma być centrum przetwarzania danych w nowojorskim drapaczu chmur (za ok. 290 mln zł).

Aby zapłacić za zakupy w Polsce i Stanach Zjednoczonych, Cordiant Digital właśnie sprzedaje akcje.

Co powie rząd

To, kim jest nowy inwestor dla Emitelu, jest ważne choćby z jednego prostego powodu: operator jest na liście firm, których zmiany własnościowe zależą od rządu (na podstawie ustawy o ochronie niektórych inwestycji). To znaczy, że Cordiant potrzebuje zgody polityków, a ci na pochodzenie inwestorów zwracają w ostatnich latach szczególną uwagę. Wśród polityków partii obecnie rządzącej byli zwolennicy odzyskania wpływu na telewizyjne nadajniki. Publicznie mówiono o tym, gdy w 2016 r. awaria zakłóciła transmisję orędzia premier Beaty Szydło.

– Cordiant ma długoterminową wizję dla Emitelu i przynosi wiedzę o branży oraz kapitał, by wesprzeć budowę tego narodowego czempiona. Liczymy na produktywne, regularne spotkania z regulatorem i innymi ważnymi interesariuszami – deklaruje Mikula.

– Nie znamy żadnych przesłanek, które mogłyby stać na przeszkodzie wydania pozytywnych decyzji – mówi Andrzej Kozłowski, szef Emitelu.

Alinda kupiła Emitel w 2013 r. od funduszu Montagu, a ten od TPSA w 2011 r. Wyzwaniem dla Emitelu jest dziś gładka i terminowa zmiana pasma nadawania telewizji naziemnej.

352 mln funtów, czyli ponad 1,9 mld zł, zapłacić chce za akcje Emitelu, największego w Polsce operatora infrastruktury nadającej sygnał radiowo-telewizyjny, kandydat na nowego właściciela. Jest nim notowany na giełdzie w Londynie fundusz Cordiant Digital Infrastructure, część grupy Cordiant Capital z siedzibą w Montrealu (Kanada). Jeśli uzyska zgody urzędów i polskiego rządu, odkupi akcje od amerykańskiego funduszu Alinda Capital Partners, a plan debiutu na warszawskiej giełdzie będzie nieaktualny.

Pozostało 85% artykułu
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko